długo się zastanawiałem kiedyś nad takim rozwiązaniem. Chciałem coś uniwersalnego ponadczasowego. Dawno temu kupiłem Tp-Linka TL-MR3040 - do tej pory go używam. Robi mi za router, extender i AP. Ma RJ45 i USB. Dzięki niemu rozwiązuje każde problemy sieciowe podczas wakacji. W niektórych hotelach słabe WiFi, ale jest WAN w pokoju to robię swojego hotspota. Jak jestem na basenie, a jest słaby sygnał to po drodze wrzucam na parasol mój router, który robi za extender. Wiem, że to brzmi słabo, ale taką mam pracę, że muszę być online na wakacjach... Do USB wkładam modem - posiadam Huawei E3272, a do niego kartę operatora i mam to co potrzebuję. Jak zmieni się standard to wymienię modem i dalej mam sprawne urządzenie.
Na którymś wyjeździe zapomniałem zabawek i na miejscu kupiłem Tp-Linka M7350 - kompaktowe urządzenie do którego wrzucasz kartę lokalnego operatora i robisz AP 4G. Nic nie wystaje (modem) więc wygodniejsze w transporcie. Na miejscu wrzucam podłączone pod USB w samochodzie i mam hotspota (miałem, bo auto sprzedałem, a w nowym mam już wbudowane...)
Oba urządzenia działają i służą mi od dłuższego czasu, więc nie mogę złego słowa powiedzieć.
ASUS MAXIMUS VI GENE | i7-4770K | Corsair H80i + 2x Noctua NF-F12 PWM | 16GB (2x8GB) DDR3 Patriot PV316G240C0KRD | 2x Samsung 840 PRO 256GB + Samsung 1TB F3 + WD 2TB WD20EVDS | Sony AD-7690H | GeForce GTX 780 | Seasonic SS-760XP | Silverstone FT03 Black + 2x Noctua NF-S12A PWM | ACD 27" | Apple 802.11ac WiFi + BT 4.0 | Sierra & Windows 10
ASUS Z170 PRO GAMING | i5-6500 | 16GB (2x8GB) DDR4 Kingston HX421C14FBK2/16 | Intel 750 400GB SSDPEDMW400G4X1 | GeForce GTX 750Ti | Apple 802.11ac WiFi + BT 4.0 | High Sierra