Skocz do zawartości

Awaria...


Toshi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oto problem a w zasadzie kilka:

 

1.Nagle nie mogę odpalić OSxa/Visty z wew. HD-wiesza się BIOS! Wyciągnięty HDek bootuje na USB ale tylko OS X (w ten sposób teraz pracuję), Vista nie . Nastąpiło to po twardym resecie, po nieudanym sleepie. Ekran BIOSU, SETUP/ wybór z czego bootować i cisza. Podpięcie innego twardziela- to samo :cry:

Od kilku dni coraz dłużej trwało wejście do ekranu wyboru z czego (CD/HDD/LAN/FDD) ma startować komputer. Jakoś tak niedawno zaktualizowałem BIOS, może to to?

 

2.Postanowiłem poczyścić system i od nowa poinstalować (bez updatów) Leo 10.5.5. Każda wersja update/iDeneb1.3 po sleepie nie widzi USB i klawiatury. Działa tylko Power Button a potem nawet nie da się potwierdzić, trzeba zrobić hard reset. Co gorsza gdy chciałem wrócić do starszej wersji (10.5.2)-ten sam efekt, tego wcześniej nie miałem!

 

3.WiFi... już pisałem w innym dziale :-(

 

4. Jest jeszcze grafika, które nie działa tak jak dawniej mimo tych samych kextów ale tu jakoś idę do przodu :roll:

 

Nawet nie mogę pod Vistą zobaczyć czy jest jakaś awaria. Podsumowując, pełna masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie dziwna jazda... ale musisz jakoś zdiagnozować co się posypało...

 

Pierwsza sprawa - jak przestał odpalać ci się Windows - to jaki masz efekt =- wali bluescreen'a, zawiesza się... Najczęstszą przyczyną jest omyłkowe przestawienie w BIOS konfiguracji dysków z AHCI na Native (IDE) i na odwrót.

 

Inną przyczyną jest błąd na dysku - miałem ostatnio takiego tyfusa dyskacza z windą, że nie dawał się zreperować system plików ani z płytki odpalanej z konsoli naprawczej instalacji, ani z płytki instalacyjnej Visty. Dopiero podpięcie tego dysku do innego komputera na gorąco poprzez przejściówkę USB pozwoliło odpalić checkdysk i naprawić błędy. Potem już winda startowała z tego dysku bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam w BIOSie nie mam prawie nic ale, że się coś tam namieszało to wiem bo opcja podświetlania logo na obudowie "zmieniła się sama" z on na off.

 

Problem w tym, że jak jest jakikolwiek HDek w lapie, nawet z innego kompa to nie bootuje z niczego*. Jak go podepnę przez USB to Leoś startuje tak samo jak w wew. Jutro spróbuję co wywali Vista na USB.

 

*Chciałem nawet od zera postawić Vistę ale przy zainst. twardym dysku nie bootuje z CD/DVD. Dopiero jak usunę dysk z laptopa wtedy rusza normalnie z CD, USB, FDD lub LAN itp. :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluescreena to i ja ostatnio miałem w Windowsie - nie pamiętam co dokładnie robiłem na Mac'u, ale chyba instalowałem którąś z dystrybucji.

No więc kulturalnie odpalam Windows'a, jest logo Windows'a XP Home Edition, przelatuje paseczek, pokazuje się okno logowania, zaraz znika i pojawia się blue screen z kursorem myszki (dysk ciągle wykonuje jakieś operacje)...

Czegoż ja to nie próbowałem i w końcu sformatowałem kompa - wystarczy naprawa instalacji spod płyty XP, ale nie chciałem się patyczkować.

Wczoraj znowu, teraz się wkurzyłem, ale na szczęście zrobiłem obraz Nortonem Ghostem i już chciałem przywracać Ghostem system, kiedy naszła mnie diabelska myśl - odpaliłem tryb awaryjny (F8 na początku bootowania). System wstał, więc uruchomiłem ponowanie normalnie i... chodzi :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni zmagałem się z problemem a wczoraj w nocy kombinowałem coś z instalką Visty na USB, która potem nie chciała się uruchomić brak MBR przechodzący w niewłaściwy plik BCD, MBRFix, naprawy z instalki Visty, Product Recovery, itp. Poddałem się, nie dało się zainstalować Visty na USB i koniec. Rano poszedłem do znajomego serwisu, chciałem pokazać problem, uruchamiam...i ciach, wszystko działa! Do tej pory nie wiem co zrobiłem bo BIOSa nie wgrałem (setup odmówił instalacji tej samej wersji). Muszę znaleźć jakąś starszą wersję i "sflaszować" bo ten nowy BIOS coś mi się nie podoba. Aaaa i jeszcze jedno, ani Leo ani Vista po odpaleniu nie były uszkodzone, ki czort?

 

Wracam do walki z Leo...

 

PS. Przypomniałem sobie, że jak w trakcie awarii pokazał się na chwilę Setup BIOSu to HDD był opisany jako Secondary Master a dziś jest tylko nazwa Hitachixxxxxxx-S1. Tego pola nie da się edytować/zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się nie podoba... takie "jaja" jak masz przypominają padanie płyty głównej.

 

BIOS sam z siebie tak nie świruje, tak samo jak nie powinien zmieniać opisów HDD.

 

Ja bym przyjrzał się sprzętowi bardzo dokładnie i porządnie go przetestował, np 3dmark chodzący 24/7... jak ma się rozsypać to lepiej jak masz gwarancję (mam nadzieję że masz...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie ci siada kontroler od dysku albo polaczenia czasami tak sie dzieje w stacionarnych jak cos mowiac krotko "nie styka" :)

lub bios jak robiles upgrade :)

 

jak oddasz to naprawy prawdopodobnie sie nic nie bedzie dzialo i rzuca go w kat na 2 tygodnie nawet nie zajrza do srodka :) wcale im sie nie dziwie bo nawet w serwisach niewiedza jak niektore lapy rozebrac :):)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tośka wróciła! Za pierwszym razem tylko wgrali BIOS. Hard reset i komp znowu leżał. Szybko oddałem (na drugi dzień), że nic się nie zmieniło. Teraz przyszedł i czytam, że tym razem zmienili płytę główną..HURAAA! Znowu hard reset i ...wszystko gra! Trochę go porysowali :roll: ale co tam. Bałem się, że będę tak walczył jeszcze parę razy a tu proszę :mrgreen: Znowu mogę Was męczyć, tylko poczytam co się wydarzyło :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje... a wydarzyło się sporo... może już w weekend skończę nowego tutoriala na stawianie Retail'a z 100% czystym /System/Library/Extension - czyli ZERO "0" zmodyfikowanych, usuniętych lub dodanych plików do niego...

 

Z innych ciekawości opanowałem sposób aby postawić dwa systemy i mam nadzieję więcej na jednym dysku GPT... i to do tego z działającym bootmanagerem darwina i możliwością odpalenia systemu z fizycznej partycji GPT a nie wirtualnego dysku...

 

Wyszedł 10.5.6... i namieszał sporo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.