Rozumiem, główkowałem podobnie tylko, że DiskUtility pokazuje że system siedzi na partycji unixowej co oznacza, że limit ten nie powinien występować. Z tego co czytałem to HFS+ nie ma ograniczeń maksymalnej wielkości pojedynczego pliku, które mogłyby utrudniać życie szaremu Kowalskiemu czyli 4,4GB nie powinno robić na nim wrażenia.
Nie wiem jak rozwiązać ten problem bo mam HP Probook'a, który idealnie nada się na Hackintosha, z Cloverem walcze już 3 dzień, więc postanowiłem spróbować przygotować obraz pod Mac OS i zastosować MultiBeast + Probook Installer'a...
Chyba skończy się na przeinstalowaniu Liona na PowerBook'u G4 i sprawdzeniu czy czasem ktoś nie namieszał w partycjach