mikotek

Jak w tytule, sprzedam kartę graficzną Sapphire Nitro+ AMD Radeon RX 5500XT 8GB, bezproblemowo używaną w hackintoshu do pracy z pakietem Adobe i Davinci Resolve. Link do ogłoszenia ze zdjęciami: https://www.olx.pl/d/oferta/karta-graficzna-sapphire-nitro-amd-radeon-rx-5500xt-8gb-CID99-IDNi4xl.html?bs=olx_pro_listing Cena 1490 PLN Karta na gwarancji producenta do 20.04.2022

SPRZEDANE https://www.olx.pl/d/oferta/macbook-pro-16-i7-2-6ghz-16gb-512gb-hub-gc-ak61-CID99-IDN4MSN.html?bs=olx_pro_listing Cena 5500 PLN

Dzięki za bardzo interesującego linka ?

Uff, sukces. Próbowałem podmienić configi, przeinstalowałem system. Musiałem w Windows usunąć jakieś partycje "DATA" które porobiły się na dysku systemowym i Disk Utility ich nie mogło usunąć, znowu zainstalowałem system i ... nic, czarny ekran. Przeczytałem w necie o "agdpmod=pikera", które dopisałem do "boot arguments" i poszło. Nie wiem co ten "piker" powoduje ale na razie się nie przejmuję tym bo reszta działa. Zostało mi chyba jeszcze wygenerowanie unikatowych nr seryjnych. Dzięki wujek_bogdan, twoje wpisy pomogły mi bardziej zrozumieć strukturę EFI i w końcu osiągnąć sukces. Jeszcze raz dzięki, robicie chłopaki na tym forum dobrą robotę.

Znalazłem pliki SSDT w katalogu ACPI/patched w katalogu z nazwą mojej płyty. Czy mam jej wrzucić do /EFI/Clover/ACPI/patched?

Dzięki za podpowiedzi, będę walczył. Nie wiem skąd te dziwne wpisy w config'u bo wszystko wgrywałem przez UnitbootX kierując się poradnikiem z forum. Może po otwarciu przez Clover Configurator coś tam się pozmieniało... sprawdzę te różnice Jak wywalić WhateverGreen, który wsadziłem do S/L/E? Ten w "/EFI/Clover/OEM/nazwa_twojej_płyty/kexts/Other" podmieniłem na nowszy Kext Updater'em z Toolsów UnibootX'a Katalog ACPI/patched na EFI mam pusty. Czy coś tam powinno się znaleźć jeżeli wszystko oprócz grafiki mi odpaliło od kopa?

Catalina nie startuje - czarny ekran zamiast logo jabłka. Ostatnio wymieniłem moją kartę Nvidi MSI GTX970 na Sapphire AMD RX5500 TX Nitro+ żeby zrobić update mojego hackintosha z High Sierry do Cataliny. Zainstalowałem system Catalina 10.15.4 na czysto za pomocą forumowego UnibootX. Wszystko poszło gładko na iGPU ale po dołożeniu RX5500 utknąłem z czarnym ekranem podczas uruchamiania systemu. W momencie jak powinno pojawić się logo jabłka ekran robi się czarny i nic się nie dzieje. Jak odpalam na iGPU z podłączoną RX5500 to komp ją rozpoznaje i w System Information poprawnie się wyświetla? Podczas instalacji nie dokładałem, żadnych kextów. Dołożyłem za pomocą Kext-Droplet najnowszy WhateverGreen 1.3.8 do S/L/E, zmieniałem kabel z DP do HDMI ale nic nie pomogło. To jedyne co robiłem oprócz instalacji przez UnibootX i przekopiowania EFI z pena na dysk. Nie wiem czy UnibootX sam instaluje wszystko co ma w folderze OEM czy powinienem coś jeszcze samodzielnie doinstalować/updatować? Czy WhateverGreen jest potrzebne? Czytałem też o jakiś nowych kextach RadeonBoost. Czy Kext-Droplet to dobre narzędzie? Nie znam się na tym, przez lata wszystko mi hulało na High Sierra i nie miałem potrzeby zmian aż zapragnąłem "bezproblemowej" karty od AMD z 8GB. Mój sprzęt to ten ze stopki, płyta ASUS Z97 Pro WiFi ac oraz i7-4790K, na wszelki wypadek dołączam config ale jest ten sam co w UnitbootX. Ktoś ma jakieś pomysły jak odpalić tą kartę AMD? Zwracam się do Was bo nie czuję się na siłach żeby eksperymentować samodzielnie, może ktoś ma jakąś gotową podpowiedź. config.plist

Dzięki za pomoc, jesteście wielcy, wszystko działa

Dzięki za info. Czy uruchomiene w "safe mode" to jest z wciśniętym Shiftem? Kiedy go wcisnąć? Jak przebudować cache? Czy mam wymazać: /S/L/Caches/com.apple.kext.caches ? Czy zrobić coś innego?

Witajcie! od ok. dwóch lat dzięki użytkownikom Tego szacownego forum cieszę się hackintoshem w konfiguracji: - płyta Asus Z97-Pro (Wi-Fi ac) - procesor Intel i7-4790K - grafika MSI GTX970 na Web driverach - zewnętrzna karta muz. MAYA U5 - Yosemite to chyba wersja 10.10.3 Wszystko działało do zeszłego tygodnia, a dzisiaj podczas bootowania pojawił się taki komunikat: Zaraz potem obraz znika a komputer się restartuje i tak w kółko. Czy ktoś z mądrych domyśla się co może być przyczyną? Wcześniej nigdy cos takiego się nie pojawiało Pozdrawiam użytkowników HaMac.pl