Dla mnie oryginalne oprogramowanie Samsunga jest brzydkie i nieużywalne, ma pewne braki w funkcjonalności, daleko mu do płynności iPhone. Nie byłem na tym w stanie wytrzymać dłużej niż dzień. Stąd moja dygresja - od 2 miesięcy szukam czegoś, co wygląda jak stockowy ICS, nie katuje baterii i nie zamula. W końcu znalazłem SlimICS i poza tym, że połowę interfejsu mam po angielsku, jest bardzo dobrze. Plus, nie muszę patrzeć na ohydny samsungowy motyw (oczywiście, to moja prywatna opinia).
A akurat ludziom od CyanogenModa można, wydaje się, zaufać (pijąc do "nie wiadomo co siedzi w środku"). A że skopsali wakelocki na SGS2 to inna historia.
Co do stabilności - tu nie będę dyskutował, jasna i oczywista sprawa, że oryginalnego softu nic nie przebija. Jednak dla zwiększenia zadowolenia z tzw. "look and feel" jestem w stanie iść tu na pewien niewielki kompromis.
Zaobserwowałem, że wielu użytkowników Androida wychodzi z założenia "nieważne jak wygląda, byle działało". Rozumiem, szanuję, ale 2 lata używania iPhone przyzwyczaiły mnie do tego, że może zarówno działać, jak i wyglądać. Android na każdym kroku razi mnie brzydotą i niedopracowaniem interfejsu aplikacji, brakiem spójności (appsy dostosowane do Holo - motywu Androida 4.0+ można policzyć na palcach). Jednak perełki typu Swype sprawiają, że zapewne mojego SGS2 nie pozbędę się tak szybko (chyba że naprawdę mnie zdenerwuje).
To akurat dla mnie nie problem, wygodniej (bo bezprzewodowo) da się to połączyć z kontem Google.