Skocz do zawartości

Kalibracja, drukowanie, ogólnie o grafice...


Rekomendowane odpowiedzi

Hejo, piszę do forumowych fanów zarządzania barwą, mam nadzieje że tacy się znajdą skoro OS X to podobno system dla artystów :D Niby proste pytanie - jak zrobić żeby odpowiedni monitor i drukarka były ze sobą skalibrowane, tzn żeby to co wyświetlam na monitorze wyglądało względnie podobnie po wydrukowaniu? Wiem wiem, oczywiście potrzeba odpowiedniego monitora i drukarki ale na szczęście ani jednego ani drugiego jeszcze nie mam ale dzięki Waszym radom mam nadzieje wybrać coś odpowiedniego :) No więc przechodząc do rzeczy:
1. Czy potrzebuję monitora pokrywającego całe AdobeRGB?

2. Jaki dodatkowy sprzęt potrzebuję (kolorymetr (?), czy inne licho)?

3. Jak to potem ustawić żeby to "działało" pod Windowsem/OS X?
4. Czy jest warto (choć wiem że to dość personalne pytanie)?

Zapraszam do dyskusji :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A.D.1 - Im monitor ma większe pokrycie barw, tym więcej realnych kolorów jest w stanie wyświetlić. Niestety zarówno sRGB/Rec709 jak i AdobeRGB to małe wycinki faktycznej przestrzeni barw. Tu masz mniej więcej zobrazowanie jaka przestrzeń barw ile pokrywa faktycznej przestrzeni kolorów:

14d1sn6.jpg

Jak widać dopiero przyszłe pełne Rec.2020 (standard 4K UHD) powinien w miarę pokryć widoczną przestrzeń barw. 

Czy potrzebny Ci monitor AdobeRGB? Zależy co robisz, jak materiały do druku, albo obróbkę zdjęć, etc, to monitor AdobeRGB może się przydać. Jak natomiast materiały do weba, czy np filmy co najwyżej Full HD - Rec.709 - to sRGB Ci w zupełności wystarczy.

 

A.D.2 - Kolorymetr to absolutne minimum, ale tak naprawdę nie osiągniesz nim satysfakcjonującego rezultatu. Koszt przyzwoitego kolorymetru to minimum 900PLN, a gdzie soft do niego, gdzie wiedza jak to zrobić aby uzyskać finalnie to co się chce osiągnąć. Dopiero mają spektrofotometr (koszt ~5000PLN) może myśleć o porządnych efektach. Samym kolorymetrem nie będziesz w stanie ustawić prawidłowo balansu bieli, zawsze będziesz miał dominantę jakiegoś odcienia, jak różowy czy zielony na przejściach tonalnych szarego.

 

A.D.3 - To już zależy od softu i programów jakich używasz.

 

A.D.4 - To już zależy od Ciebie nad jakimi materiałami pracujesz, oraz czy chcesz widzieć tak jak powinno być wyświetlone, czy tak jak sobie wymyślił producent, a potem celowo popsuł obraz aby różnił się od setek monitorów stojących obok siebie na półkach sklepowych.

 

Przeczytaj sobie ten wątek, tu pokazuję jaki realny efekt można osiągnąć z powiedzmy standardowych i niewyszukanych monitorów:

http://hamac.pl/topic/6895-kalibracja-profilowanie-wy%C5%9Bwietlaczy-monitor%C3%B3w-czy-warto/

 

PS Drukarka to już zupełnie inna para kaloszy. Tam już potrzeba zawsze spektrofotometru i to często o wiele droższego niż ten wystarczający do monitorów, oraz musisz pamiętać, że kalibrację drukarki robisz pod konkretny papier i tonery/tusze. Jak nawet zmieni Ci się partia tonerów/papieru to stara kalibracja może już nie być właściwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wyczerpującą wypowiedź! Przeczytałem też wątek który podlinkowałeś.

Ja jednak celuję w mniej profesjonalne zastosowania, więc oczywiście z mniejszym budżetem. Jeżeli chodzi o monitor to myślałem o jakimś 25 calowym Dellu UP2516D (100% AdobeRGB) lub sporo tańszym U2515H (99% sRGB), oba z myślą o codziennym używaniu ale chciałbym trochę podnieść możliwości jeżeli chodzi o fotografię (obróbka w Lightroom).

 

No ale zastanawiam się czy jest jakikolwiek sens iść w droższy monitor, skoro i tak budżet wyklucza odpowiednie skalibrowanie go z drukarką? Może najlepiej będzie kupić monitor który dobrze oddaje sRGB, do niego X-Rite i1Display Pro i liczyć na to że drukarka będzie względnie wiernie drukowała to co będzie dobrze wyglądać na monitorze? To ma jakikolwiek sens? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast płacić 900PLN za kolorymetr którym tylko "z grubsza" spacyfikujesz monitor, możesz zamówić profesjonalną kalibrację, resztę kasy przeznaczyć na niejedną kolację z żoną, dziewczyną, chłopakiem w zależności od preferencji.

 

Monitor o ile ma liniową charakterystykę, to da się go w większości spacyfikować. 

 

"Objętość" przestrzeni barw też nie zawsze jest wykładnikiem. Czasami papierowe AdobeRGB może świecić licho, bo są kiepskie kąty, kontrast czy wycieki podświetlenia, broń boże aby nie zafarby. UP2516D nie znam, ciężko mi coś powiedzieć. Poszukaj testów, najlepiej jakiś wiarygodnych np na tftcentral. 

 

Z drukarką to inna para kaloszy. Na kalibrację wpływa to jakiego używasz materiału i atramentu/toneru. Kalibrację robi się pod konkretny papier, ustawienia, atrament/toner. Jak zmienisz jakiekolwiek ustawienia, rodzaj materiału czasami partię to kalibracją jest już nieadekwatna. W miarę utrzymasz kalibrację tylko, jak używasz oryginalnych materiałów eksploatacyjnych. jak używasz podróbek, to już w ogóle nie jesteś utrzymać żadnej powtarzalności, każda parta jest inna, tonery inny mają odcień i wtedy po każdej zmianie musiałbyś od nowa robić kalibrację. No i sam koszt takiej kalibracji jest spory, sam sprzęt do jej wykonania np i1Publish Pro 2 to wydatek ~10tyś PLN. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ColorMunki nie ma nic wspólnego nawet z dostatecznym kalibratorem, z resztą soft tak okrojony że masakra... Najtańszy przeciętny kalibrator to i1Display Pro ale jego działania jakoś super nie oceniam. W mojej grawerni wszystkie monitory są przez niego skalibrowane ale mój hp zr2440w po kalibracji działał fatalnie, po miesiącu męczenia się ze zdjęciami doszedłem z szefem do wniosku że wypada skalibrować monitor ręcznie na oko bo rozbieżności były widoczne gołym okiem, podkręciliśmy troszkę parametry pod najlepszy monitor w firmie o porównywalnych parametrach i jakoś żyje, może się na kalibrowaniu nie znamy? ;) nie wiem :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, no to wychodzi na to że do domowych zastosowań to chyba nie ma co się pchać w strefę "profesjonalną" :D Od dawna mi się marzyło AdobeRGB w monitorze, ale wychodzi na to że z tymi kolorami jest na tyle dużo roboty że chyba jednak rozsądniej będzie zostać przy prostszych rozwiązaniach. Mam mimo wszystko nadzieję że ten temat nie umrze, gdyż z chęcią jeszcze posłucham co i jak w tym temacie, doświadczeń i uwag :) wiem że mnóstwo takich dyskusji jest na forum MVA ale tam jak kiedyś zaglądałem to wyszło że poniżej Eizo do zdjęć to wszystko to padaki i nie ma co brać bo oczy wypadną :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum MVA to produkt sponsorowany dystrybutorów EIZO... 

 

Owszem, EIZO to ogólnie dobre monitory i ich chyba największą zaletą są w miarę dobra równomierność odwzorowania kolorów na powierzchni i brak zafarbów... ale żeby były jakieś oszałamiające parametrami... nic z tych rzeczy. Matryce montowane w monitorach (w tych i EIZO) produkuje zaledwie paru producentów, jak Samsung, LG, AOC. 

 

Np taki DELL U2713H ma świetne odwzorowanie matrycy, można go skalibrować poniżej dE1, a więc referencyjnie, niestety to bardzo nierówny monitor, jedna sztuka będzie rewelacyjna, inna znów ma masakryczne zafarby dyskwalifikujące go w użyciu. Znów taki CX271 - niby odpowiednik EIZO - kosztuje 4-ry razy tyle, a wszystkie jakie widziałem miały karygodne wycieki podświetlenia i kontrast gorszy niż U2713H. 

 

@Grzesiek13 - To co doświadczyłeś z HP - to klasyczny przykład niedopasowania tabel korekcji w kolorymetrze do faktycznych parametrów matrycy. Aby kolorymetrem poprawnie skalibrować monitor, musisz mieć porwane tabele korekcji, te dostarczane przez producenta, są tylko "uśrednioną" wypadkową różnych matryc, właściwie nie pasują do żadnego z nich. To zresztą pokazałem w wątku do którego dałem link w drugim poście. Nawet dedykowany soft do monitora DELL nie ma właściwej tabeli, bo nie może. Z biegiem czasu, domieszki do matryc minimalnie się różnią, monitory też się wyświecają się. Jak chcesz mieć szary szary, a nie szaro różowy czy szaro niebieski, to niestety tylko spektrofotometr załatwia tę kwestię, ale to nie sam, musisz nim zrobić tabelę korekcji do kolorymetry, czyli i mieć też soft to umożliwiający. Sam spektrofotometr też nie załatwia sprawy, on jest precyzyjny tylko dla obrazu jasnego, przy ciemnych wchodzą szumy i przestaje się nadawać się dla obrazu poniżej 20% jasności, czyli ciemnych rejestrów nie skalibrujesz samym spektrofotometrem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat kalibruję swoje monitory i1Display Pro i nigdy, przenigdy nie miałem problemu z odwzorowaniem kolorów w drukarni (drukarka domowa to insza inszość). Więc do większości zastosowań foto/ dtp nie wspominając o webie, ten kolorymetr będzie wystarczający. No chyba, że będziemy sobie sprawdzali cyferki w tabelach odchyleń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat kalibruję swoje monitory i1Display Pro i nigdy, przenigdy nie miałem problemu z odwzorowaniem kolorów w drukarni (drukarka domowa to insza inszość). Więc do większości zastosowań foto/ dtp nie wspominając o webie, ten kolorymetr będzie wystarczający. No chyba, że będziemy sobie sprawdzali cyferki w tabelach odchyleń.

 

Kalibracja monitora nie ma wpływu na odwzorowaniem kolorów w drukarni. ;) Notabene rzadko która drukarnia naprawdę dba o odwzorowanie, często widziałem większe błędy po druku niż to co masz na monitorze skalibrowanym samym i1D3. 

 

U Ciebie najprawdopodobniej ogólne tabele korekcji są na tyle zbieżne z posiadanym monitorem, że kalibracja wychodzi dobrze, albo nie widziałeś różnicy po skalibrowaniu przy współudziale spektrofotometru. ;) Ten problem pokazałem w wątku do którego link znajdziecie w mojej stopce. 

 

Największy niedostatki tabel i1D3 widać po kalibracji wyświetlaczy np w MacBookach 2012 - 13" i 15". Użycie samego i1D3 skutkuje pozostawieniem różowej tinty w balansie bieli, przez co wszystkie szarości w interface'u w OS X, nie są szarymi a szaro różowymi. To drażni jak się ma świadomość, że szary nie jest szary. 

 

Uczulam jeszcze raz, jeśli ktoś oczekuje, że kupno i1D3 (i1 Display Pro) załatwi mu temat całkowicie, to może się rozczarować. i1D3 to bardzo dobry sprzęt jak na tę cenę, szybki i precyzyjny pod warunkiem, że posiada komplementarną do monitora tabelę korekcji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalibracja monitora nie ma wpływu na odwzorowaniem kolorów w drukarni. ;) Notabene rzadko która drukarnia naprawdę dba o odwzorowanie, często widziałem większe błędy po druku niż to co masz na monitorze skalibrowanym samym i1D3. 

 

 

 

To po co w takim razie kalibrować monitor? Można sobie ustawić kolory takie żeby nam się podobało i już. Niepotrzebny do tego żaden kalibrator. :) Dobre drukarnie zazwyczaj dbają o odwzorowanie, chyba że się drukuje w punkcie Xero.  Nie wiem do czego ty używasz monitora ale zapewniam cię, że w moim przypadku zgodność kolorystyczna z tym co dostaję na papierze a tym co mam na monitorze jest większa po kalibracji.

 

Nie twierdzę, że to najlepsza metoda kalibracji a tylko, że według mnie można uzyskać zadowalające efekty i1DP :) Może zmieniłbym zdanie gdym miał bezpośrednie porównanie różnych metod na własnym wyświetlaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalibruje się po to, aby szary 128/128/128 pokazany na monitorze pokazywał dokładnie te wartości, a nie 135/127/116. Kolory mają być wyświetlane wiernie, tak jak są zdefiniowanie w materiale źródłowym. Nie ma miejsca tu na fantazyjną twórczość i "ładne kolory". Kolory mają być wierne i kropka.

 

Jak będziesz miał ochotę, to możesz poczytać czemu kolorymetrem nie jesteś w stanie idealnie wiernie wyprofilować balans bieli. To wynika z jego konstrukcji i sposobu działania jego sensorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.