Skocz do zawartości

Dobór bardzo dobrej płyty głównej, a np. mit o Gigabyte i innych


music
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest teraz z płytami głównymi Gigabyte pod hackintosh i jak się ma jego mit do teraźniejszości? Kiedyś były nie zalecane, bo stare bardzo modele wymagały dużo modyfikacji w porównaniu do np. Asus, więcej info tu http://hamac.pl/topic/4848-plyty-gigabite-forum-vs-inne-fora/

 

Obecnie wychodzi na to, że płyty Gigabyte nie są takie złe pod hackintosh, zależy oczwyście też jaki konkretnie model, platforma itd. Podobnie zresztą jak inni producenci np. modele od takiego Asus są też OK, ale .... diabeł tkwi w szczegółach :) Na tym forum głównie są zalecane płyty właśnie od Asusa. Choć z najnowszymi modelami są ostatnio problemy z NVRAM i aktualizacją firmware UEFI BIOS

 

Scena hackintosh i internet jest zalany przez promowanie Gigabyte przez znaną bardzo stronę Tonymacosx86. Wynika to z jego dodatkowych finansowych korzyści i nie tylko. Stąd Gigabyte jest obecnie bardzo popularny w hackintoshu.

 

Ostatnio widzę, że coraz więcej osób używa, zachwala Gigabyte i tak np. główny programista bootloadera Clover sam pracuje na takich płytach. Nie tylko On w środowisku hackintosh jest znany z używania płyt Gigabyte.

 

Są oczywiście też inni znani producenci płyt głównych np. MSI, Asrock co z nimi jak wypadają pod hackintosh?

 

Przyokazji ostatnio zaś znalazłem takie info dla osób testujących nowe wersje biosów i ich modyfikacje https://www.tonymacx86.com/threads/gigabyte-beta-bios-modified-bios.124646/

 

Dochodzą oczywiście liczne różne problemy z platformą SkyLake i zapewne też w nadchodzącej KabyLake.

 

Przeanalizujmy ten temat doboru dobrej płyty, w końcu to chyba najważniejszy złożony element w hackintosh. Zapraszam do dyskusji merytorycznej, pokazując w kontekście używania hackintosh wady i zalety poszczególnych modeli od różnych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy stawiałem swojego hackitosha, próbowałem trzy firmy: ASRock, Gigabyte i Asus. Z każdej po kilka modeli płyt. Głównym założeniem była, poza bezproblemową instalacją OS, cena. Mój wybór  padł na Asus H170M-Plus. ASRock była na drugim miejscu. Najsłabiej wypadły płyty Gigabyte. Ale podkreślam - to był mój subiektywny wybór, ograniczony pewnymi założeniami, jak choćby wspomniana cena i minimalna gimnastyka przy instalacji, a także kilka innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie słyszałem o problemach z płytami Gigabyte pod macOS, podobnie z MSI. Płyty ASUS mają problemy z NVRAM, Asrock bywają grymaśne przy wchodzeniu w sleep.

 

Płyty ASUS są tu polecane, bo są dobre jakościowo - teoretycznie powinny działać dłużej bezawaryjnie od tańszej konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czasów UEFI w zasadzie problem prawie nie istnieje z drobnymi wyjątkami, które są u każdej firmy.

Asus i Gigabyte: problem z nvram, nie wiem jak w MSI i ASRock

ASRock: problem ze sleep choć chyba ktoś znalazł opcję w biosie, która przeszkadzała, jak będę miał okazję sprawdzę.

 

Ja składam na Asusach i to konkretnych modelach z prostego powodu, nie będzie niespodzianek, a jak już to znane.

Asus ma też sporą bolączkę z kompatybilnością z RAMem, nowy BIOS to naprawił ale skopał NVRAM, z tego powodu RAM też musi być sprawdzony :)

 

PS: osobiście miałem hacki na MSI, Asusach, ASRocku (bardzo krótko) i obecnie na Gigabyte bo mi się trafiła okazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uogólniacie problemy i wrzucacie do wora problemy np platformy Z170 jako problemy wszystkich płyt danego producenta - a to nie w porządku. 

 

W obecnym czasie mamy właściwie tylko 4-rech liczących się producentów:

 

ASUS

Gigabyte

ASRock

MSI

 

Jeśli są inni, to bardzo niszowi. Każdy producent ma jakieś potknięcia i problemy, ale najmniej pod macOS rzeczy "upierdliwych" mają płyty ASUSa. 

 

Fakty i mity.

 

Jak już było wspomniane od generacji płyt które mają UEFI z reguły odeszły problemy edycji DSDT i innego mambo jambo do lamusa - piszę z reguły, bo to że nie trzeba w 99% edytować DSDT nie oznacza, że każda płyta będzie działać. 

 

A teraz bolączki kolejnych producentów z jakimi się potykałem i o jakich można poczytać, teraz opiszę te które można spotkać na płytach WSZYSTKICH producentów:

 

Najmniej problematyczna rodzina to Z87, Z97 OK, ale nowsze BIOSY do Z87, Z97 i Z170 mają zablokowany zapis do NVRAM* (można obejść na ASUSie). Często też układ audio wymaga popchnięcia przez EAPDFix - ale to dotyczy nie wszystkich płyt. Np ASUS Z97 Pro Gamer nie wymaga kiedy to np ASUS Z97-WS tak, a niby obie mają ALC1150. Płyty na Z170 znów są wybredne pod względem pamięci, ale to problem każdej nowej technologii - Z170 to pierwszy popularny chipset obsługujący DDR4 i zanim producenci nauczą się robić porządne pamięci, płyty i BIOSy trochę minie. Więc sorry, ale wrzucanie do jednego wora, że jeden z producentów ma problemy z obsługą pamięci jest niepoważne, nie biorąc pod uwagę całokształtu. Producenci też nie trzymają ręki w nocniku i wydają nowe BIOSy. Niestety może się zdarzyć, że podzespół firmy A nie będzie działał z firmą B i nie przeskoczy się tego. Następny babol jak działa się w czystym UEFI z CSM OFF to dublowanie wpisów startowych w BIOS aż do zapchania i zawieszenia na starcie. Czasami można pół roku nie doświadczyć tego problemu, a innym razem jak się robi częste restarty i przepięcia dysków komp może się blokować i parę razy jednego dnia. Za ten problem odpowiada nieprawidłowa detekcja zainstalowanego systemu operacyjnego. Oprogramowani UEFI szuka na partycji /EFI/BOOT/BOOTX64.efi i jak go znajduje to często dubluje wpis z poprzedniego startu. 

 

A teraz szczegółowo producenci:

 

ASUS - poza w/w praktycznie nic innego nie doświadczyłem. Za to wiele płyt ma technologie które wyróżniają się na tle konkurencji, a jest to:

  • USB Flashback - można wgrać nowy BIOS nawet jak na płycie nie ma ani CPU ani RAM - dzięki temu możemy zaktualizować BIOS np do nowego CPU którego fabryczny BIOS nie wspiera, ale też pozwala na wgranie zmodyfikowanego BIOSu - np z odblokowanym zapisem do NVRAM - dla ASUSów użytkownik z naszego forum reyder przygotował modyfikacje BIOS a inni je sprawdzili i co Najważniejsze działa. 
  • Fan Expert 3 - sprzętowa kontrola wszystkich wentylatorów bez względu na system. Z poziomu BIOS można zbadać charakterystyki ich pracy, dostosować krzywe napięć, profile, a nawet to aby były wyłączane poniżej 40 stopni. W dobrych obudowach zapewnia to niemal bezgłośny komputer, jeśli mamy ciche chłodzenie CPU, a VGA i zasilacz mają półpasywne chłodzenia.
  • Kości BIOS są w podstawkach - łatwo wyjąc i zaprogramować za pomocą tanich programatorów na USB za parę PLN. (tylko dla płyt które nie mają USB Flashback).

Gigabyte - Od czasu chipsetu Z77 na szczęście większość problemów z edycją DSDT na tych płytach odeszła do lamusa. Niestety nie jest też tak różowo. Wiele biosów ma blokadę MSR, przez co są problemy w uruchomieniu PM. BIOSy też nagminnie mają zablokowany zapis NVRAM. Dual BIOS wcale nie działa tak jak producent czaruje. Nie zabezpiecza w stopniu prawidłowym przed uwaleniem płyty złym wsadem czy podczas zwykłego codziennego używania. Wielokrotnie miałem przypadek uszkodzenia zawartości BIOS #1 a płyta NIE chciała startować sama z BIOSu #2. W teorii płyta powinna wykryć taką sytuację i wgrać zawartość kości #2 do kości #1, ale tak się nie dzieje. Nie ma żadnych jumperków, kombinacji aby to obejść. Kości są SMD i ich wyjęcie jest niemożliwe, a podpięcie klipem w wielu wypadkach wręcz niemożliwe. Jedynym ratunkiem to robienie zwarcia do masy jednego pinu kości #1 i puszczanie w odpowiednim momencie startu aby uruchomić procedurę ratunkową. Mi z reguły udaje się po kilkudziesięciu próbach. Następny problem to często występujące plucie urządzeniami USB w sleep. Usypiasz komputer, budzisz i masz komunikat, o np nieprawidłowym odpięciu dysku, klucza USB, etc. Gigabyte też jakoś nie dba o komfort pracy na nim, brak jest sterowań wentylatorami, albo są one bardzo biedne, wręcz takie jakie były 10 lat temu u konkurencji. 

 

ASRock - blokady BIOSów MSR - problemy z sleep, np wchodzi, nie budzi się, czasami jest czasami nie ma. Kompatybilność z kartami WIFI BCM94360CD - często trzeba obniżać wersje BIOS aby działały. Żaden ASRock na Z170 nie widziałem aby działał sleep. Problemy z synchronizacją rdzeni - też częsta przyczyna braku sleep. Konieczność dodawania wpisów startowych clovera z poziomu klucza startowego USB (clover na USB jest wykrywany, na HDD nie), lub specjalnymi programami do edycji pozycji startowych UEFI. 

 

MSI - najmniej miałem z nimi doświadczenia i ciężko mi powiedzieć coś więcej poza tym co można przeczytać np u nas na forum. Jak pamiętam starsze wersje miały nagminnie blokowane rejestry MSR, wydaje mi się, że też na jakiś płytach były problemy z sleep. 

 

Ja wybierając płytę pod macOS osobiście stawiam na ASUSy - praktycznie nigdy z nimi nie miałem problemów z sleep, zachowują się stabilnie, w sposób oczekiwany, a ewentualne występujące bolączki można obejść, albo rozwiązać inaczej. Do tego jest parę ciekawych technologii, jak właśnie wspomniany USB Flashback który wpierw pozwalał na wgranie odblokowanego BIOSu dla PM, a dziś znów daje możliwość wgrania BIOSu pozwalającego na zapis do NVRAM. Należy pamiętać, że od czasu ~haswela, praktycznie wszyscy producenci zablokowali możliwość wgrywania zmodyfikowanych BIOSów. Jedynym który pozostawił tę furtkę otwartą jest ASUS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.