Skocz do zawartości

Problem z instalacją macOS na iMacu z pednrive'a


Boskky
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim! 

Mam problem, z którym próbuję się uporać od długiego czasu. Mój sprzęt to iMac 21,5" Retina 4K i5 3.0 GHz/8GB.

 

Jakiś czas temu przeglądając internet wyłączyła mi się karta wifi. Myślałem, że to wina routera, ale okazało się, że iMac nie widzi karty sieciowej i w żaden sposób nie można się z nią połączyć. Próbowałem podpiąć internet przez kabel Ethernet, ale to też nic nie dało. Internet działał jedynie przez podłączenie iPhona do komputera i udostępnienie hotspota.

Pobrałem aktualizację na laptopa, przełożyłem na iMaca, zainstalowałem i najważniejsze, że wifi wróciło, ale działało tylko przez 15 minut, po czym znów wszystko się powtórzyło. Pomyślałem, że być zrobię format dysku, a system zainstaluję jeszcze raz. Tak zrobiłem, ale kiedy już dysk był sformatowany i przyszło do instalacji, kliknąłem "Zainstaluj ponownie macOS", wyskoczył mi błąd. To było coś w rodzaju, że aktualnie nie można tego zrobić. Próbowałem kilka razy, ale bez zmian. Wyłączyłem więc iMaca przyciskiem i uruchomiłem ponownie, ale teraz był zupełnie wyczyszczony i wyskoczył mi tylko szary folder na środku ekranu ze znakiem zapytania. 

 

Gdyby karta sieciowa działała prawidłowo poradziłbym sobie z tym bez problemu, ale bez internetu została mi opcja instalacji systemu z pendrive'a. Stworzyłem bootowalny pendrive przez program TransMac, włożyłem do portu iMaca, włączyłem go trzymając przycisk OPTION i nic. Wyświetliło mi się tylko połączenie wifi, a właściwie jego brak. 

Czy ktokolwiek z Was miał taki przypadek albo jest w stanie mi na to coś poradzić? Ja już nie mam pomysłów, a do tego to pierwsza moja grubsza przygoda z macOS.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boskky - czy próbowałeś wykonać reset NVRAM i SMC?

 

NVRAM resetujesz tak, na wyłączonym macu przytrzymujesz jednocześnie klawisze CMD + ALT + P + R i włączasz go, trzymasz klawisze, aż zrobi "bangi" i się zresetuje. Po drugim resecie powinien być głośniejszy (domyślny poziom głośności bang). 

 

Równolegle poszukaj w google jak zresetować układ SMC na płycie.

 

Jak w/w dwie czynności nie spowodują odblokowania sieci, to na 99% masz uszkodzenie sprzętowe. Jeśli sieć się odblokuje, to powinieneś móc użyć tzw internet recovery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję! Nie robiłem resetu NVRAM i SMC - dość niedawno przeszedłem z Windowsa na macOS i nie bardzo ogarniam, więc jestem bardzo początkujący, a wyszło tak, że trafiła mi się taka przygoda. Mój mac przy włączaniu nie wydaje żadnego dźwięku, mam tak od początku, więc pewnie będę musiał to zrobić bardziej na czuja. 

Zrobię to dziś wieczorem i dam znać, czy problem się rozwiązał. Jeśli nie to pozostanie mi oddanie iMaca do serwisu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak prawidłowo jest robiony reset NVRAM, to trzymając cały czas wciśnięte klawisze CMD + ALT + P + R iMac powinien wejść w pętlę restartów... powinien budzić obraz na monitorze i po chwili następować restart. Jeśli wszystko pójdzie OK, to przy drugim restarcie powinno być już "bang".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem zrobić reset NVRAM, ale bez skutku. Trzymałem kombinację klawiszy, ale nic to nie dało. Tzn. ekran podświetlał się i gasł, ale tak jak wcześniej pisałem, nie ma u mnie dźwięku przy włączeniu i nie wiem w jaki inny sposób rozpoznać, że jest już po resecie. Trzymałem przez jakiś dłuższy czas, potem powtórzyłem i odczekałem dwa podświetlenia ekranu. Następnie uruchomiłem maca z wciśniętym przyciskiem OPTION i pojawiło mi się po niedługim czasie „Internet Recovery”. Klikając w to pojawia się globus z paskiem wyboru sieci, gdzie nie wyświetla mi nic, a sama ikona wifi jest szara, chyba nieaktywna. Wybrałem opcję wpisywania ręcznego, ale bez skutku. Właśnie czekam na reakcję maca, ale chyba nic się mie wydarzy, bo cały czas kręci się kółko przy okienku z hasłem.

 

Po włączeniu maca bez używania klawiatury wyskakuje szary folder ze znakiem zapytania.

 

Myślicie, że to wina karty sieciowej? Oddać do serwisu?

post-12384-0-64973800-1553549036_thumb.jpeg

post-12384-0-78183100-1553549054_thumb.jpeg

post-12384-0-94692600-1553549084_thumb.jpeg

post-12384-0-84055400-1553549111_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zapytać się w iMad od proces naprawy. Napewno mogą wykonać diagnostykę. Mam dobre doświadczenia z iMad, sam korzystałem z ich usług, jak i polecałem innym znajomym, którzy też byli zadowoleni. Natomiast jeśli będzie trzeba np zmienić płytę główną to cena naprawy będzie wysoko. Tak samo masz prawo zrezygnować z takiej naprawy, ale wtedy musisz pokryć koszt diagnostyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.