Jump to content

Dlaczego Hackintosh?


314TeR
 Share

Dlaczego Hackintosh?  

416 members have voted

  1. 1. Dlaczego Hackintosh?

    • Cena
      81
    • Ciekawość
      196
    • Funkcjonalność
      82
    • Wydajność
      30
    • Stabilność
      23
    • Niezadowolenie z obecnego systemu
      60
    • Sam nie wiem
      9


Recommended Posts

1. Niezadowolenie z obecnego systemu.

Mam windoze 7 x64 z MSDNAA. W porównaniu z Mac OS X SL wypada... blado. Nieintuicyjny interfejs, wolny, cukierkowy wygląd...

Po instalacji spędzałem kilka godzin na konfiguracji systemu i doinstalowaniu niezbędnych programów.

 

2. Wydajność

Wszystkie programy uruchamiają się na macu bardzo szybko. Na Win7 bardzo często dysk mi "muli" mimo 4GB ram.

 

3. Funkcjonalność

Spaces. Główna rzecz której brakuje mi na windowsie. Są w prawdzie programy do wirtualnych pulpitów, ale nie spotkałem jeszcze żadnego, który działałby tak fenomenalnie jak rozwiązanie apple. Jedynie w linuxie jest lepiej. ;-) Desktop Cube w Compizie to coś czego mi brakuje w OS X.

 

4. Święty spokój

Nie trzeba martwić się o wirusy, przy rozsądnym korzystaniu z komputera (nie instalowanie wszystkiego jak popadnie). Dodatkowo genialne Time Machine dba o kopie systemu i ważnych plików. Nie spotkałem lepszego i wygodniejszego rozwiązania do tworzenia kopii zapasowych.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • Replies 71
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam was bardzo serdecznie jestem nowym użytkownikiem, dzięki temu forum i innym zagranicznym mam prawie w pełni działającego Maca na laptopie.

 

Ciekawość

 

Bardzo lubię poznawać alternatywne systemy dla Windows :oops:

 

Może zacznę od początku 8-)

Kiedyś było Commodore 64 itd. potem MS-DOS, wszystkie Windowsy (3.1, 95 oj było tego sporo) doszedł Linux w kilku dystrybucjach (również YDL na Playstation3 :-D )oraz freeBSD. Od dawna interesował mnie Mac ale kilka lat temu nie było możliwości instalacji na Piecu. Ostatnio poznałem osobę, która ma Macbook Pro system po prostu mnie zafascynował stabilnością, szybkością działania i oczywiście wyglądem. Pożyczył mi Macbooka na 3 dni, po tym wspaniałym krótkim okresie musiałem mieć ten system na laptopie. Ciekawy byłem jak to wszystko będzie wyglądać na PC.

 

No i zaczęły się schody... kernel panic, nie działający sprzęt, różne problemy. "Heblowałem" przez miesiąc wszystkie fora w poszukiwaniu rozwiązania problemów...czytałem...czytałem...czytałem traciłem nadzieję...czytałem...eksperymentowałem...reinstalowałem różne dystrybucje ze 100 razy. Jeżeli coś nie działało motywowało mnie to do czytania dalej i dalej, a wiadomo człowiek dzięki temu uczy się nowych rzeczy.

 

Windows w mojej pracy jest nieodzowny... moim zdaniem najlepsze wersje 2000 i XP. Wiadomo że winda nie grzeszy stabilnością, ale jeżeli ktoś dba o system, wie co instalować co nie, nie będzie miał powodów do narzekań. Drugą sprawą są gry które działają tylko na systemach M$

Zainstalowane XP Pro i 7 na testowanie i na wypadek jak by XP padł i szybko trzeba by było korzystać z działającego Windowsa

 

Linux - bardzo lubię ten system, na początku też było ciężko, bo zacząłem działać od razu na zaawansowanych dystrybucjach (Slackware itp.), instalki tylko terminalem, kompilowanie kernela, wardriving, sniffing w sieciach... nie powiem straciłem trochę nerwów na linuxa, ale nie żałuje tego ponieważ z freeBSD poszło mi pięknie i oczywiście dużo łatwiej z "Maćkiem"

Obecnie na dysku Ubuntu 10.04 i Backtrack 4 FreeBSD 8.0

 

Dlaczego nie kupię Maca?

Miałem na myśli kupno Macbooka ale...hehe moim zdaniem nie ma sensu kupno laptopa za grubą kasę tylko dla systemu OS X i tych bajerów. Nie po to pracujemy żeby finansować Apple, w życiu są ważniejsze inne wydatki 8-)

Przykład? ww kolega kupił macbooka za 12 tyś. w tym samym czasie co ja kupiłem swojego laptopa za 3500 zł bez systemu. Po oględzinach sprzętu mój laptop nieznacznie ale wygrywa. Robiliśmy testy wydajności w grach i programach na Win 7 (on stawiał winde za pomocą bootcampa) i tutaj mój skromny Acer tez był górą :mrgreen: Nie pytajcie mnie o szczegóły bo już ich nie pamiętam, kolega zwolnił się z firmy i powoli kontakt się urywa :-/

 

Aktualnie korzystam w 40 % z Windowsa, 40 % OS X, 20 % z linuxa

 

to by było raczej na tyle w tym temacie 8-)

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Dlaczego Hacintosh ?Po pierwsze stabilność.Już powoli miałem dosyć windowsa.

Drugie cena komputera Apple.Trzecie środowisko graficzne , po prostu coś pięknego. :-D

Moja zabawa z Hacintoshem zaczeła się z Acerem 5741G nabytym niedawno.

Teraz staram się skonfigurować Os X tak żeby był w pełni funkcjonalny :mrgreen: .

Link to comment
Share on other sites

1. Windows to system... taki który musi być. Powód bardzo prosty: Ilość programów. Jednak co z tego jak to za przeproszeniem syf? Poza tym, M$ próbuje (bezcelowo) kopiować wygląd z Mac OS'a.

2. Cena, po co mam wydawać 6tys zł za peceta w ladnej obudowie, skoro moge zbudować lepszy za 1/3 ceny od Apple?

3. Ciekawość, zanim poznałem osx86 nie miałem pojęcia o czymś takim jak DSDT.

Link to comment
Share on other sites

bo jestem wielki fanem (nie takim, że OJESU BO APPLE JEST NAJLEPSZE FTW <3), po prostu lubię ich produkty. od lat marzy mi się MacOS, a w szczególności iMac, jak dowiedziałem się, że jest możliwość zainstalowania na zwykłym PC, czemu nie. Teraz mam procek AMD, ale myślę, czy by nie kupic jakieś płyty głownej pod 755 i po prostu zbliżyć konfiguracje do apple, bo lubię np mieć wszystko aktualne w komputrze, albo po prostu lubię najnowsze aktualizacje, a jeżeli ma mi się sypać, po każdym updejcie na AMD, to jakieś koszta wole ponieść. ;)

Link to comment
Share on other sites

:) Musze tu przyznać racje rzooff'owi. Mozna powiedzieć że hackintosha o tych samych parametrach co komputer apple mozna zbudować za ok 50% ceny, nie mniej - nie licząc sprzetu dwu procesorowego ! W takim przypadku cena hacka zbliża nam się do ceny MacPro. Pamiętać należy też o doliczeniu ceny ORYGINALNEGO systemu operacyjnego.
Link to comment
Share on other sites

Prawdą jest, że można złożyć sporo taniej PC o porównywalnej wydajności, na którym da się zainstalować OSX.

Jednak jeśli ktoś chciałby aby ten PC oferował faktycznie wszystko co np. iMac, to okaże się, że aż tak różowo nie będzie. Doliczcie monitor, kamerkę, klawiaturę i mysz na BT (o chociaż zbliżonej jakości), wifi, oprogramowanie... Moim zdaniem 50% jest też nierealne, a efekt mimo wszystko porywnywalny tylko pod niektórymi względami.

Dlatego jak ktoś pisze "lepsze za 1/3 ceny", to dla mnie jest to taka sama legenda, jak o niestabilności hackintosha ;)

Link to comment
Share on other sites

rzooff, skoro cena Maca jest bardzo podobna do ceny Hacka, to ja się zapytam... po co w ogóle ten projekt?

nie wszystkich stać aby kupić komputer appla za ładnych parę tys PLN, zawsze można coś poskładać kompatybilnego o podobnej wydajności za mniejszą cenę

Link to comment
Share on other sites

rzooff, skoro cena Maca jest bardzo podobna do ceny Hacka, to ja się zapytam... po co w ogóle ten projekt?

Kup iMac'a bez monitora z sprzętowym Raid'em, 4-roma dyskami i monitorem 25"... Nie zawsze chodzi o tanie, czasami chodzi o to że haMac jest lepiej dopasowany do potrzeby konkretnego user'a, bez kompromisów na jakie musimy się zgodzić kupując oryginał.

 

A poza tym, to niezła frajda zbudować sobie haMac'a...

Link to comment
Share on other sites

siper, ja odpowiem - każdy chce dostosować komp do swoich potrzeb - jedni chcą video, drudzy audio, inni MediaCenter, a inni grafa lub po prostu standardowe użytkowanie np. net, pdf ;)

cena Maca jest bardzo podobna do ceny Hacka

W takim iMacu nie siedzą wcale "części tylko najlepszej jakości", lecz dobrze dostosowane do OS X'a i tanie (ot choćby kiepska matryca). Około 20-25% ceny iMaca to "japco na budzie" ;)

Link to comment
Share on other sites

Mi się zaczyna nudzić na tej MSI :\ Odpaliłem chyba już wszystko co trzeba, zostało podkręcenie z PM

Kup sobie laptopa, gwarantuję, że będziesz miał zajęcie na długi czas. ;-)

Rozkręcać połowę komputera, by dostać się do WiFi pod touchpadem, bezcenne... :-D

 

A w moim przypadku, zainteresowałem się Mac OS X jak już kupiłem laptopa, który świetnie spełnia moje wymagania (no może oprócz niektórych gier) i nie widzę aktualnie sensu jego zmiany, więc zrobiłem sobie hackbooka i jestem zadowolony.

Link to comment
Share on other sites

witucha0, kup sobie laptopa, gwarantuję, że będziesz miał zajęcie na długi czas.

Niestety, ale mi jest potrzebny desktop :\ Może jakiegoś Gigafailta na P55.....

ozkręcać połowę komputera, by dostać się do WiFi pod touchpadem, bezcenne...

Na moim byłym Asus'ie X51LR dostęp do Wi-Fi był bardzo łatwy - rozkręcić pokrywę i już :P

Link to comment
Share on other sites

Hackintosh na desktopie, a na laptopie to podobne podejście, ale ... Zaś w przypadku laptopa nie jest to już taki składak jak możemy sobie zrobić z desktopem PC. Stąd trudniej wybrać dobry laptop pod hackintosha. I potem go skonfigurować aby działało nam to co chcemy. Oczywiście w zależności od tego czego oczekujemy. Laptop ma dużo rzeczy wbudowanych.

Link to comment
Share on other sites

Hackintosh na desktopie, a na laptopie to podobne podejście, ale ... Zaś w przypadku laptopa nie jest to już taki składak jak możemy sobie zrobić z desktopem PC. Stąd trudniej wybrać dobry laptop pod hackintosha. I potem go skonfigurować aby działało nam to co chcemy. Oczywiście w zależności od tego czego oczekujemy. Laptop ma dużo rzeczy wbudowanych.

 

Zgadza się. Plus, dość trudno odpala się rzeczy, których nie ma na desktopach, takie jak regulacja podświetlania, skróty klawiaturowe z Fn, czy usypianie po zamknięciu klapy matrycy.

Link to comment
Share on other sites

rzooff, skoro cena Maca jest bardzo podobna do ceny Hacka, to ja się zapytam... po co w ogóle ten projekt?

Kup iMac'a bez monitora z sprzętowym Raid'em, 4-roma dyskami i monitorem 25"... Nie zawsze chodzi o tanie, czasami chodzi o to że haMac jest lepiej dopasowany do potrzeby konkretnego user'a, bez kompromisów na jakie musimy się zgodzić kupując oryginał.

 

A poza tym, to niezła frajda zbudować sobie haMac'a...

 

 

Ot i całe sedno sprawy zostało wyjaśnione - gdzie ten znaczek Thanks :)

Link to comment
Share on other sites

Brakuje w sondzie czegoś tak prostego jak: "wyzwanie"

 

Instalacja retailowej wersji OSX na własnoręcznie złożonym desktopie można własnie nazwać wyzwaniem ;-)

Oczywiście instalacja, która byłaby w jak największym stopniu "vanillowa" i zawierała jak najmniej "udogodnień / poprawek" innego pochodzenia...

 

I takie coś własnie udało mi się złożyć, nawet chciałem dodać fotki do jednego z tematów na forum gdzie ludzie pokazywali swoje haMacki, tyle że nie mogę teraz tego tematu znaleźć :(

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
Mi się zaczyna nudzić na tej MSI :\ Odpaliłem chyba już wszystko co trzeba, zostało podkręcenie z PM

Kup sobie laptopa, gwarantuję, że będziesz miał zajęcie na długi czas. ;-)

Rozkręcać połowę komputera, by dostać się do WiFi pod touchpadem, bezcenne... :-D

 

A w moim przypadku, zainteresowałem się Mac OS X jak już kupiłem laptopa, który świetnie spełnia moje wymagania (no może oprócz niektórych gier) i nie widzę aktualnie sensu jego zmiany, więc zrobiłem sobie hackbooka i jestem zadowolony.

 

Pięknie powiedziałeś :) A jakie było moje zdziwienie jak po rozkręceniu lapsa okazało się, że procesor też można wymienić :D Wszystkie opinie jakie słyszałem (w sieci nie szukałem) twierdziły, że procek jest wlutowany.

U mnie zadziałała ciekawość, cena i potrzeba.

1. Ciekawość, bo słyszałem, że LogicPro "wymiata", ale żeby go uruchomić potrzebuję Mac'a

2. Na Mac'a mnie nie stać więc haMac...

3. Potrzeba ponieważ teraz go potrzebuję  :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Trochę nie w temacie - ale nie wiedziałem gdzie umieścić, a to miejsce wydaje się właściwe.

 

Czy przy dzisiejszej wersji Windowsa tj. 7, która co by nie mówić działa całkiem nieźle, jak na produkt M$ warto przenosić się na system apple czy też wzrost wydajności będzie niezauważalny? I wtedy taki krok jest zbędny.

 

Eksperymentowałem trochę z różnymi dystrybucjami Linuksa - niestety na ten system nie istnieje natywna wersja Adobe Creative Suite, i nie zanosi się by powstała... dlatego mam jedynie wybór pomiędzy Mac Os lub Win.

 

Myślicie, że przy konfiguracji, która byłaby odpowiednia dla MacOs programy typu Photoshop czy Illustrator chodziłyby lepiej na Hackintoshu niz PC z Windowsem 7?

Link to comment
Share on other sites

@Tomek - Nie ma znaczenia. Uważam że równie dobrze powinno działać tu i tu.

 

Jeśli weźmiesz pod uwagę cały system to z czasem np ja widzę tylko u Windows możliwość pogrania w każdy tytuł, na osx wychodzą gry ale z tym jest różnie.

Link to comment
Share on other sites

Ja zamierzam zmienc na Snow Leo. Poniewaz windows sie za mocno muli. blue screen'y bez powodu. W tym windowsie to oni chyba tylko wyglad zmienaja. Same wirusy itp.. Mac OS X mialem 2 miechy temu na moim starym kompie dzialal. ale nie nadawal sie na codzieny uzytek. Teraz mam nowy komp. Wiec sproboje na nim zainstlowac Mac Os X.

 

niektorzy mowia ze MAc os X to polaczenie Windy z Linuxem ja sie z tym nie zgodze gdy Windows jest brzydki. No moze nie najgorszy ale nie jest taki ladny. a stablonosc na najnizszym poziomie dla mnie OSX to jak Linux z mnostwem dodanych rzeczy + zarabisty wyglad :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.