Skocz do zawartości

Legalność instalacji Mac OS X na PC


Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Chciałbym wykorzystywać do pracy najnowszego OS X na pececie. Co muszę zrobić? Czytałem wszystkie posty w tym wątku, ale nie wiem jak w praktyce muszę postąpić, by zainstalować na swoim PC system legalnie.

Ważne info: nie posiadam własnego Maca. Mogę skorzystać z Maca znajomego w celu instalacji.

Czy dobrze rozumiem, że zainstalować OS X na PC można tylko wypalając nośnik za pomocą programu UniBeast? W związku z tym nie mogę kupić systemu na płycie, bo nie będę miał jak go zainstalować? Btw. do kupienia na płycie i tak widzę tylko Snow Leopard 10.6, a El Capitan można instalować od wersji 10.6.8 w górę.

W jaki sposób i gdzie mogę legalnie kupić plik z systemem Mac OS X umożliwiającym aktualizację do najnowszej wersji systemu i w taki sposób, żeby dało się go wypalić i zainstalować na PC?

Jeżeli kupię system ze strony apple za pośrednictwem Maca znajomego, to system zostanie przypisany do jego Maca i nie będę mógł w pełni legalnie z niego korzystać na swoim PC, tak?

Czy w ogóle da się gdziekolwiek kupić Mac OS X w wersji od 10.6.8 w postaci nośnika? Czy z takiego nośnika można jakoś wydobyć plik systemu, by wypalić go na usb UniBeastem?

Wiem, że to dużo pytań, ale naprawdę szukałem odpowiedzi i gdybym znalazł, to bym nie pytał. Help!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to co do samej sprawy zakupu. http://www.apple.com/shop/product/D6377Z/A/os-x-mountain-liontutaj kupujesz system, będzie on przypisany do Twojego Apple ID. na Macu znajomego logujesz się na swój AppleID w Mac App Storei tam przypisujesz do swojego konta OS X El Capitan, i potem jego pobierasz i instalujesz na pendrive komendą w terminalu, ale o tym już w wątku dotyczącym instalacji ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Ale na pewno nie muszę instalować najpierw Mountain Liona, tylko od razu mogę El Capitan? Sam fakt posiadania w historii zakupów systemu uprawnia mnie już do przypisania sobie do konta Capitana? No i kiedy zaloguję się z Maca znajomego na swoim Apple ID, to Apple traktuje mnie jako właściciela urządzenia, tak? W związku z tym, mogę być uprawniony do pobrania Capitana od razu, bo system wykryje, że mam już wersję kwalifikującą się do aktualizacji. Ale zainstalowanie takiej darmowej wersji na innym komputerze nie będzie legalne. Ciężko mi to rozgryźć. Kupując i pobierając system z Mac App Store, system na pewno będzie przypisany tylko i wyłącznie do Apple ID? Do Maca na którym pobieram system już nie?

Myślę, że rozsądniej byłoby najpierw zainstalować kupionego ML, a potem już z niego dokonać aktualizacji. O ile będzie ona możliwa ze względu na korzystanie z PC a nie Maca.

Czy w Mac App Store mogę sobie kupić starszą wersję systemu niż ten zainstalowany na danym Macu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzyssp, akurat z tym Mountain Lionem trochę zamotałeś, na nic on się tu nie przyda. Postaram się zaraz wyjaśnić to wszystko w miarę logicznie, od początku do końca.

 

Pierwsza sprawa - żeby legalnie używać OS X, trzeba kupić wersję Snow Leopard na płycie DVD (dokładniej 10.6.3). Ona jest pełną wersją i jej posiadanie uprawnia do aktualizowania do nowszych wydań przez App Store, czy to płatnych (Lion 10.7 i Mountain Lion 10.8), czy bezpłatnych (Mavericks 10.9 i nowsze).

 

Druga sprawa - zakupy w App Store nie są w żaden sposób przypisywane do komputera, tylko do samego konta.

 

Trzecia sprawa - przy pobieraniu OS X z App Store nie jest w żaden sposób sprawdzane, czy mamy wersję uprawniającą do aktualizacji (zresztą sprawdzenie czy mamy DVD ze Snow Leopardem nie byłoby przecież możliwe). Sprawdzane jest bodajże tylko, czy na danym komputerze pobierana wersja OS X zadziała.

 

Czwarta sprawa - w App Store można kupić tylko aktualną wersję OS X (obecnie El Capitan). Starsze wersje można ściągnąć tylko wtedy, jeżeli przypisaliśmy je już do konta, kiedy były aktualne.

 

Także spokojnie możesz pójść do znajomego, na jego Macu zalogować się do App Store, ściągnąć instalkę i przygotować pendrive komendą w Terminalu - nie będzie żadnego problemu.

 

Czy dobrze rozumiem, że zainstalować OS X na PC można tylko wypalając nośnik za pomocą programu UniBeast? W związku z tym nie mogę kupić systemu na płycie, bo nie będę miał jak go zainstalować?

To akurat nie jest prawda. UniBeast to tylko jeden ze sposobów instalacji, powiem więcej - jeden z najgorszych, ponieważ robi niezły śmietnik w plikach systemowych i później choćby przy aktualizowaniu potrafią się zacząć jaja.

Najlepiej obecnie instalować z wykorzystaniem odpowiednio skonfigurowanego bootloadera Clover z oryginalnego obrazu instalacyjnego odtworzonego bez żadnych modyfikacji na pendrive, w taki sam sposób dałoby się zresztą zainstalować też Snow Leoparda z oryginalnej płyty. Ale to już temat na inny wątek, na początek możesz zrobić rozeznanie w dziale o UniBootX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za sprostowanie. Byłoby niefajnie dowiedzieć się o tym dopiero po fakcie i mieć problemy za nielegalne oprogramowanie.

Podsumowując: kupuję SL 10.6.3 na DVD i... instalując od razu El Capitan mam pełną legalność? Bo przecież EC jest dostępny tylko dla systemów od 10.6.8.

Czy też mam kupić SL na DVD, a dodatkowo kupić płatną aktualizację do nowszego OS X na stronie jabłka i dopiero wtedy mogę instalować EC?

Ale tu pojawia się kolejny problem, bo idąc tą drogą, to OS X Lion 10.7, który mogę kupić na stronie jabłka za 79zł, wymaga systemu 10.6.6 lub nowszego. :-s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ale tu pojawia się kolejny problem, bo idąc tą drogą, to OS X Lion 10.7, który mogę kupić na stronie jabłka za 79zł, wymaga systemu 10.6.6 lub nowszego. :-s

Chodzi o Liona 10.7 na pendrive? On jest traktowany tak samo, jak 10.6 na DVD, czyli można go po kupieniu spokojnie używać i od razu uprawnia on do aktualizacji do nowszych. Nie wiedziałem, że jeszcze go sprzedają.

 

Natomiast jeżeli chodzi o zwykłą aktualizację przez App Store, to tak to wygląda - jeżeli mamy już Snow Leoparda na DVD, żeby używać powiedzmy 10.7 Liona, trzeba zapłacić, żeby używać El Capitana - nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...

A w jaki sposób chcesz udowodnić legalność softu na haMacu? Kupując system z możliwością ściągnięcia go w AppStore (które samo z siebie wymaga posiadania dostępu do macOS), czy może kupując fizyczny nośnik z systemem?

 

Odwrócę pytanie. A jak udowodnisz legalność systemu MS, który kupisz w wersji do ściągnięcia? (czyli z dystrybucji elektronicznej) Odpowiedź brzmi - za pomocą faktury zakupu. 

 

Mogę kupić system od Apple nie mając systemu apple i dostanę na to rachunek / fakturę. Stąd pytanie dlaczego muszę mieć wersję na płycie, na którą trzeba czekać 2 tygodnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale właśnie za darmowy macOS nie dostaniesz rachunku. Jak pobierasz darmowe rzeczy z AppStore to faktura nie przychodzi. Ja nigdy żadnej nie dostałem przy pobieraniu darmowych aplikacji lub nowych wersji systemu. Nie istnieje też wersja demo 30-dniowa jak w przypadku Windowsa że możesz pobrać i potem opłacić. Z punktu widzenia prawa, musisz mieć albo nośnik z systemem, albo prawdziwy sprzęt z już zainstalowanym systemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwrócę pytanie. A jak udowodnisz legalność systemu MS, który kupisz w wersji do ściągnięcia? (czyli z dystrybucji elektronicznej) Odpowiedź brzmi - za pomocą faktury zakupu. 

 

Mogę kupić system od Apple nie mając systemu apple i dostanę na to rachunek / fakturę. Stąd pytanie dlaczego muszę mieć wersję na płycie, na którą trzeba czekać 2 tygodnie.

Sęk w tym, że... to tak nie działa. Legalności nie udowadniasz za pomocą faktury/rachunku - przechodziłem już przez to od strony papierowej. 99% sprzedawców piratów na Allegro też wystawia faktury/rachunki, a wcale to nie potwierdza legalności nabytego oprogramowania. Liczy się coś innego - COA, który to np. MS dołącza do zakupionej legalnie kopii systemu. Druga sprawa, system nabyty w wersji do ściągnięcia, w przypadku MS, ściągnąć można na dowolnym komputerze - w przypadku systemu od Apple, ściągnąć go musisz z poziomu AppStore - a AppStore dostępny jest jedynie na macOS; nie ma legalnego dostępu do AppStore z poziomu np. komputera z linuxem. Ponadto, Lion (z wyjątkiem tego oferowanego na kluczu USB przez pewien okres czasu) i Mountain Lion są traktowane jako aktualizacja systemu dla komputera posiadającego już zainstalowany macOS/OSX, nie zaś jako licencja na kopię systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chyba nie wiesz o czym mówisz i powtarzasz popularny mit. Z pewnością Apple nie zbudowało systemu na bazie Linuxa. macOS jest zbudowany na systemie NeXTStep (gdy Jobs odszedł z Apple i założył własną firmę), a ten znowu na odmianie BSD 4.3, jako gałąź Unixowa na Uniwersytecie Berkley w Kalifornii. Linux to "nowo" napisany w Europie system wzorowany i kompatybilny z Unixem. Kiedy Steve Jobs założył firmę i zaczął prace nad tym systemem w 1988 roku, to Linuxa jeszcze nie było, bo powstał dopiero w 1991. Potem Apple kupiło NeXT Computer, mianowało Jobsa CEO i wdrożyło ten system operacyjny do swojego Maca 9.

 

Linux nie jest nawet tak na prawdę systemem Unixowym, tylko osobną implementacją, taką, żeby była kompatybilna (choć nie do końca) z Unixem. Więc jeśli już ktoś coś kradł, to na odwrót niż sugerujesz. Ale słowa "kradzież" bym tu nie użył. Raczej "inspiracją" której Linus Torvalds doznał gdy pisał własne, open source'owe jądro systemu. Ale to już osobna i długa historia nie na ten wątek.

 

MacOS jest certyfikowanym systemem Unixowym. Lista licencjonowanych systemów UNIX zasadniczo nie jest nawet długa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ukrasc MacOsa to nielegalne ale ukrasc linuksa i na jego bazie zrobic MacOsa i gonic za duza kase to juz legalne?

 

Do tego co @Maidenman napisał warto dodać, że cała ta "kradzież" była w 100% legalna i zgodna z licencją na jakiej wydany został system BSD - mowa oczywiście o licencji BSD, której główną różnicą w stosunku do innych wolnych licencji (np. GPL) jest to, że soft na niej wydany można skopiować, a następnie źródła zamknąć. Stąd macOS nie jest systemem otwartoźródłowym. Twórcy systemu BSD sami, z pełną świadomością konsekwencji jakie taka decyzja niesie, taką licencję wybrali. Nie ma więc tutaj mowy o żadnej kradzieży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.