Skocz do zawartości

UWAGA na MacStorm - zanim kupisz - przeczytaj w jakie problemy się pakujesz.


patry6123
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@oswaldini

Najlepiej po prostu zapytać autora aukcji jakich rozwiązań użył do uruchomienia OSX na tym PC (zapytać o bootloader, jakie kexty są zainstalowane, skąd wziął DSDT) i przede wszystkim czy użył Multibeast. Być może autor aukcji wcale nie wciska chłamu. Jeśli nie ma wiedzy na ten temat, to wystarczy, że raz zapłacił komuś kto się na tym zna za przygotowanie sprzętu i softu pod OSX, a potem tylko kopiuje system za pomocą obrazu dysku.

 

A odpowiadając czy to jest Hackintos - tak to na 100% Hackintosh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości wysłałem maila do sprzedawcy. Powymienialiśmy trochę opinii i w skrócie podsumowuję to tak. Sprzedawca nie siedzi za bardzo w tematyce osx86 (na pytanie o bootloadera odpowiada, że nie wie ale może sprawdzić ;)), złożył całkiem kompatybilną konfigurację, na której multibeast spisuje się (w jego opinii) dobrze (podobno działa mu pm: sleep, speed step), jest zadowolony z wydajności co potwierdza benchmarkami.

 

Nie trafiają do sprzedawcy argumenty, że niewielkim nakładem pracy (albo zlecając to komuś doświadczonemu) może za te same pieniądze złożyć dużo lepszego hackintosha. Nie trafiają też argumenty, że przy aktualizacji może się coś posypać bo "przecież przeinstaluję wtedy multibeasta".

 

Nie trafiają też argumenty, że przedmiot nie jest zgodny z opisem (a więc mówiąc wprost jest to oszustwo). W opisie widnieje informacja, że ten hack będzie się bezproblemowo aktualizował, czego sam sprzedawca nie jest pewien. Sam to z resztą przyznał. Twierdzi za to, że bezproblemowo aktualizował system od 10.8.2 do 10.8.4 ;)

 

Twierdzi, że jego komputery są złożone z myślą o profesjonalistach, których nie interesuje aktualizacja systemu, a jedynie to czy ich programy działają poprawnie na posiadanej wersji systemu.

 

Krótko mówiąc sprzedawca jest ignorantem, nie twierdzę że jest oszustem. To co robi wynika raczej z jego niewiedzy (i braku jakiejkolwiek chęci nadrobienia braków) niż z faktycznej próby oszustwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pare słów odnośnie MacStorma bo zdaje się o nim tutaj mowa )

 

MacStorm jest produktem komercyjnym w pełnym tego słowa znaczeniu - jakby

było inaczej to nigdy nie znalazł by się w ofercie naszej firmy.

Na codzień zajmujemy się sprzedażą stacji roboczych wideo/graficznych PC/Mac

dla ludzi którzy z tego żyją więc podstawową sprawą jest niezawodność i stabilność sprzętu.

 

MacStorm działa doskonale z najbardziej wymagającym oprogramowaniem jakie jest na

MAC OS X - podobnie jak oryginał a nawet lepiej jeśli chodzi o stabilność.

Testy wydajnościowe/benchmarki są takie jakie powinny być , nie bawimy się natomiast

w jakiś mega overclocking chciaż potencjał do tego jest. Usypianie, SpeedStep, HDMI audio,

USB 3 itp, itd jest w standardzie.

 

Odnośnie jeszcze sposobu konfiguracji. Nie będę się rozwodził który jest lepszy a który gorszy.

Dla mnie i moich klientów liczą się tylko efekty a głupotą byłoby zmieniać coś co jest w 100%

zadowalające . Na tym forum (czy innym) jest może setka różnych konfigów i tysiąc problemów

mniej lub bardziej rozwiązanych.

 

Macstorm to kilka płyt głównych a problemów już nie ma bo takie się rozwiązuje zanim produkt

zostanie wystawiony do sprzedaży.

Skupienie się na kilku kompatybilnych konfiguracjach i pewnych sprawdzonych w praktyce metodach

instalacji daje naprawde dobry efekt.

Oryginalny Mac posiada bardzo ograniczoną ilość sprzętu w porównaniu do PC.

A w środowisku Hackintosha są setki różnych mniej lub bardziej sprawdzonych konfiguracji.

Pisanie więc o jedynie słusznych metodach instalacji jest co najmniej niepoważne.

 

Aktualizacja systemu na naszych maszynach nigdy póki co nie była problemem i nie wymaga

od użytkownika większej wiedzy niż podczas instalacji Windowsa.

Zresztą system OS X w MacStormie jest niezniszczalny - można odzyskać go w 10 minut za

pomocą specjalnego programu do backupu )

 

Na tym forum jest na pewno sporo ciekawych informacji i nie zamierzam tutaj stawać w

szranki z experatami w tej dziedzinie ) Niemniej korzystanie z wiedzy w dzisiejszych czasach to przede

wszystkim umiejętność wyboru tego co jest nam konkretnie potrzebne. Wszelkie programy, instalki ,

sterowniki to są tylko narzędzia do osiągnięcia celu a najważniejsze jest to co nimi osiągniemy . Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla ludzi którzy z tego żyją więc podstawową sprawą jest niezawodność i stabilność sprzętu.

Dokładnie, a na screenach widać narzędzia Tonego, które do stabilnych nie należą. Czy to one lądują u Państwa, czy to przypadek ?

 

Pisanie więc o jedynie słusznych metodach instalacji jest co najmniej niepoważne.

Przecież rodzaj instalacji to najważniejsza sprawa niezależnie od konfigu. W oparciu o dobranie rozwiązań i bootloadera stawiamy mniej lub bardziej udanego hacka. Nie chodzi tu o postawieniu czegoś "na pałę" bo działa. Jak stawiam sobie hacka to klasa i czystość to podstawa, bo potem robię updatey, żongluję dyskami itp bez jakichkolwiek zmian.

 

Aktualizacja systemu na naszych maszynach nigdy puki co nie była problemem i nie wymaga

od użytkownika większej wiedzy niż podczas instalacji Windowsa.

Zresztą system OS X w MacStormie jest niezniszczalny - można odzyskać go w 10 minut za

pomocą specjalnego programu do backupu )

Jak wygląda proces czystej instalacji od zera ?

Jak wygląda sytuacja kiedy padnie dysk z systemem ?

Jakim softem ?

Jakie płyty główne są stosowane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie każdy MacStorm stawiany jest od zera z aktualną wersją systemu OS X.

Tak więc dostaje się najnowszą wersje systemu a potem może ewentualnie upgradować

jeśli jest taka potrzeba. Zwykle nie korzystam z jednej kopii systemu , no chyba że stawia się

dokładnie takie same konfiguracje z tą samą wersją OS X.

Oczywiście można odzyskiwać skonfigurowany system na inny dysk - w przypadku dysków SSD

jeszcze się nie zdarzyła taka sytuacja. Program do odzysku kopiuje dysk sektorami niezależnie

od systemu - nie ma więc możliwości błędów.

Co do rodzaju softu do instalacji - preferuje Chameleona ; sprawdzony soft i rozwijany od lat.

Zauważyłem że niektórzy polecają Clovera - no cóż każdy ma swoje sposoby.

Na Chameleonie jest mnóstwo sprawdzonych przez użytkowników konfiguracji które naprawde

dobrze działają. Na Cloverze pewnie też . Nie ma natomiast żadnych danych który jest de facto

lepszy. Za dużo jest sprzętu na rynku żeby to stwierdzić, za dużo sprzecznych opinii . Problemy

mogą się pojawić po instalacji każdym softem tak samo konfiguracje źle lub dobrze działające.

 

Jeśli się składa na tych samych podzespołach to sytuacja jest bardzo komfortowa; wiadomo czego

się można spodziewać i nie ma żadnych niespodzianek.

 

Nie ma też żadnych konkretów niby w czym miałby być lepszy dobrze działający Hackintosh jeśli

byłby zainstalowany inną metodą. Konfiguracje która działa w 100% dobrze można tylko zmienić

na gorszą - nie ma innej możliwości. Dla użytkownika końcowego naprawde nie jest ważna metoda

instalacji czy jej szczegóły. Ważny jest efekt końcowy i to czy komputer pracuje stabilnie czy nie.

Z drugiej strony jeśli klient wie lepiej (albo mu się tak wydaje) jak instalować i na jakich podzespołach

to sorry ale chyba nie ten adres. ) A tw razie problemów wypada powiedzieć powiedzieć " bo Pan

xxx z forum xxx powiedział że tak będzie dobrze więc ja tu tylko składam ")

To troche tak jak na okręcie albo jest jeden kapitan który wie i decyduje jak sterem kręcić albo każdy

z załogantów kręci po swojemu i wpadamy na mielizne. Pytanie tylko czy chcemy dopłynąć do portu

czy tylko pobawić się sterami ? Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytania bo Pan cały czas na około...

 

1. Na screenach widać narzędzia Tonego, które do stabilnych nie należą. Czy to one lądują u Państwa, czy to przypadek ?

2. Jak wygląda proces czystej instalacji od zera przez usera?

3. Jak wygląda sytuacja kiedy padnie dysk z systemem ? (Odtwarzamy z kopii ale jak wygląda ten proces, co jest nam potrzebne, ile to zajmuje)

4. Jakim softem ?

5. Jakie płyty główne są stosowane ?

 

Ponadto, tak chameleon jest sprawdzony ale ten bootloader już umarł. Wystarczy, że któryś Pana klient będzie chciał postawić Windowsa w UEFI i jest pan w malinowej... To że coś jest sprawdzone, nie znaczy, że jest najlepsze. Wiadomo, że wałkowanie tych samych konfigów na tych samych rozwiązaniach jest najlepsze ale soft trzeba dobrać optymalnie. Clover w UEFI skraca radykalnie czas bootowania.

 

Oczywiście można odzyskiwać skonfigurowany system na inny dysk - w przypadku dysków SSD

jeszcze się nie zdarzyła taka sytuacja.

Tutaj Pana zmartwię, dyski SSD mają małą żywotność, jeżeli ktoś tego dysku używa także jako scratcha/cache to długo nie pożyje - wynika to ze specyfikacji. Mam znajomego, który zajechał już 3 OCZ Vectory (z właczonym TRIMem oczywiście). Za duży przemiał.

 

Nie ma też żadnych konkretów niby w czym miałby być lepszy dobrze działający Hackintosh jeśli

byłby zainstalowany inną metodą. Konfiguracje która działa w 100% dobrze można tylko zmienić

na gorszą - nie ma innej możliwości. Dla użytkownika końcowego naprawde nie jest ważna metoda

instalacji czy jej szczegóły. Ważny jest efekt końcowy i to czy komputer pracuje stabilnie czy nie.

Zawsze można lepiej, wyżej, szybciej, dalej. To są ograniczenia naszych możliwości. User nie musi wiedzieć jak co jest zrobione racja, ale np 5-15sec szybszy start to już jest spory powód do "radości". Głupie, prozaiczne, a cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto, tak chameleon jest sprawdzony ale ten bootloader już umarł. Wystarczy, że któryś Pana klient będzie chciał postawić Windowsa w UEFI i jest pan w malinowej... To że coś jest sprawdzone, nie znaczy, że jest najlepsze. Wiadomo, że wałkowanie tych samych konfigów na tych samych rozwiązaniach jest najlepsze ale soft trzeba dobrać optymalnie. Clover w UEFI skraca radykalnie czas bootowania

 

Nie wiem w czym problem , windows działa bez problemów obok MAC OS X. Nie widze powodu żeby było inaczej...

Czas bootowania w przypadku dysków SSD jest niezauważalny (innych na system nie stosuje) ,

nie sprawdzałem ze stoperem w ręce ale zwykle już jest zanim się ktoś zastanowi co chce robić na kompie .

Dawniej na przykład optymalizowało się Windowsa żeby szybciej działał dzisiaj już nie ma takiej potrzeby bo moc

procesorów , szybkość dysków i innych jest tak duża że mija się to z celem.

 

Dyski SSD są używane tylko na system i programy , wszystko inne leci na zwykłych HDD. Używanie takiego dysku jako

magazynu na dane mija się z celem. Nie miałem jeszcze dysku SSD w serwisie , a bywa tak że kompy chodzą

24 godziny na dobe...

Komp na dobrej klasy podzespołach z dobrym chłodzeniem jest praktycznie bezawaryjny. Mówie oczywiście o

desktopach bo laptopy, iMac i i inne namiastki kompa to są jednorazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie mówić na Ty bo jesteśmy na forum.

 

Nie wiem w czym problem , windows działa bez problemów obok MAC OS X. Nie widze powodu żeby było inaczej...

Jesteś w takim razie bardzo krótkowzroczny. Na teraz wszystko Ci działa OK, ale nie wybiegasz za bardzo w przyszłość. Era biosu i trybu legacy się kończy w mega szybkim tempie. Niektóre sprzęty mają już tylko tryb UEFI - co za tym idzie zapomnij o chameleonie. Windows postawiony w UEFI działa dużo szybciej, na chameleonie tego nie zrobisz. Są też pierwsze informacje, że płyty Asusa na LGA1150 działają tylko z Cloverem (jeszcze na 100% nie wiadomo ile w tym prawdy, czy to tylko black PR ale zawsze).

 

Czas bootowania w przypadku dysków SSD jest niezauważalny (innych na system nie stosuje) ,

nie sprawdzałem ze stoperem w ręce ale zwykle już jest zanim się ktoś zastanowi co chce robić na kompie .

Dawniej na przykład optymalizowało się Windowsa żeby szybciej działał dzisiaj już nie ma takiej potrzeby bo moc

procesorów , szybkość dysków i innych jest tak duża że mija się to z celem.

Nie chodzi o czas odpalenia systemu z samego dysku. Jest to kolejna rzecz, z której nie zdajesz sobie sprawy. OK licząc czas startu z samego dysku bootloader nie jest ważny. Zaczynają się schody kiedy chodzi o czas uruchomienia bootloadera od momentu odpalenia przycisku power - dyskiem tego się nie przeskoczy. Jeśli mowa jeszcze o jakości to nie rozumiem dysków seagate w zestawach. Nie raczysz tez wspomnieć ze hacka na lga2011 działają ale nie do końca tak jak powinny!

 

Dyski SSD są używane tylko na system i programy , wszystko inne leci na zwykłych HDD. Używanie takiego dysku jako

magazynu na dane mija się z celem.

Dysk nie musi pracować jako magazyn żeby paść, wystarczy duży przemiał danych przez dysk. Jeżeli na dysku SSD są dane i tam siedzą to nie ma problemu, problem zaczyna się przy ciągłym przerzucaniu danych.

 

Nie miałem jeszcze dysku SSD w serwisie , a bywa tak że kompy chodzą

24 godziny na dobe...

Kwestia czasu, dyski SSD są rewelacyjne i sam bym z niego nie zrezygnował ale mają jeszcze małą żywotność.

 

Komp na dobrej klasy podzespołach z dobrym chłodzeniem jest praktycznie bezawaryjny. Mówie oczywiście o

desktopach bo laptopy, iMac i i inne namiastki kompa to są jednorazówki.

Tutaj się zgadzam. Jakość jest najważniejsza ale wszystko się czasem psuje, czy to Mac czy to PC. Macmini i iMac padają masakrycznie często, fakt faktem są to urządzenia mobilne. Nowy MacPro6,1 też już jest zbudowany bardzo mobilnie, tylko czekać aż maszyna za pewnie 30k zacznie przesiadywać w serwisie - oby tak nie było.

 

No i oczywiście nie mamy dalej odpowiedzi na poprzednie pytania... Tak więc skoro ich nie ma zaczynam wysuwać wnioski, oto one: user sam nie może zainstalować systemu ! Są one postawione z gotowców i są robione kopie zapasowe, które ew można przywrócić. Jak user będzie chciał zainstalować nowszy system to może o tym zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów brak jakichkolwiek konkretów.

 

Wniosek na tę chwilę dla mnie jest jeden, ofertę i tego Pana należy omijać szerokim łukiem. Skoro na forum które jest przeznaczone budowaniu właśnie takich maszyn, osoba co zapewnia że są OK, nie chce podać żadnych szczegółów technicznych rozwiązań jakie stosuje, jest dla mnie kompletnie niewiarygodna i niegodna jakiegokolwiek zainteresowania ofertą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście nie mamy dalej odpowiedzi na poprzednie pytania... Tak więc skoro ich nie ma zaczynam wysuwać wnioski, oto one: user sam nie może zainstalować systemu ! Są one postawione z gotowców i są robione kopie zapasowe, które ew można przywrócić. Jak user będzie chciał zainstalować nowszy system to może o tym zapomnieć.

 

Sorry ale takie "skrzywienie zawodowe" - nie zamieszczam żadnych info odnośnie stosowanych modeli

płyt głównych czy dokładnych sposobów instalacji. Nie ukrywam że MacStorm jest ofertą komercyjną więc

chyba mnie rozumiesz. Prywatnie udzielam się na forach angielskojęzycznych bo w końcu jak się bierze

wiedze to trzeba się nią też dzielić )

Tyle powiem że płyty są możliwie jak najbardziej kompatybilne z MAC OS X - czyli zawierają jak najmniej

elementów które trzeba extra doinstalowywać. Oczywiście ideałem byłaby płyta w 100% natywna ale póki co

to takich nie ma.

MacStormy nie są stawiane z gotowców oprócz przypadku kiedy jest ten sam w 100% hardware i wersja systemu

- czyli stawia się dokładnie taki sam sprzętowo i softwarowo komp . Ale też nie zawsze.

Nie za bardzo też rozumiem że jak twierdzisz user będzie chciał zainstalować nowy system i nie będzie mógł.

Bo po pierwsze nie wiem po co miałby stawiać nowy system jak zakupił i zapłacił już za instalacje systemu ?

To troche tak jakbym zakupił usługe np. wymiane silnika w samochodzie a potem ten silnik sam wymieniał -

jakiś nonsens. A po drugie jak będzie wiedział jak , to może sam zainstalować Mac OS X , linux czy Winde

ale nie mam żadnych danych czy ktoś tak robi - to jest jego własność i może robić z kompem co mu się

podoba.

Może masz na myśli updaty systemu - ale to zrobi sam mając niewielką nawet wiedze i sterowniki

jakie można dostać przy czy po zakupie.

Poza tym MacStorm zrobiony jest praktycznie bez żadnej ingerencji w BIOSIe . Można na nim instalować

dowolny system. Równie dobrze może być stacją roboczą PC jak i kompem kompatybilnym z Mac OS X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MacStorm Pro, z całym szacunkiem opowiadasz brednie.

 

MacStormy nie są stawiane z gotowców oprócz przypadku kiedy jest ten sam w 100% hardware i wersja systemu

- czyli stawia się dokładnie taki sam sprzętowo i softwarowo komp . Ale też nie zawsze.

Czyli rozumiem MultiBeast od Tonego...

 

Nie za bardzo też rozumiem że jak twierdzisz user będzie chciał zainstalować nowy system i nie będzie mógł.

Bo po pierwsze nie wiem po co miałby stawiać nowy system jak zakupił i zapłacił już za instalacje systemu ?

To jest największa szopka o jakiej kiedykolwiek czytałem. A po co user prawdziwego Maca chciałby instalować system na czysto ?! Z twoich wypowiedzi ewidentnie widać, że user po prostu nie ma takiej możliwości koniec kropka. Przychodzi nowy system np. nadchodzący Mavericks, klient chce go zainstalować jak na Macu i co ?! I nic jak widać.

 

Poza tym MacStorm zrobiony jest praktycznie bez żadnej ingerencji w BIOSIe . Można na nim instalować

dowolny system. Równie dobrze może być stacją roboczą PC jak i kompem kompatybilnym z Mac OS X.

Tak, do momentu aż system rusza w trybie legacy.

 

Skoro się udzielasz zdradź nam proszę swój nick na zagranicznych forach. Ja cały czas tam siedzę i zgłaszam błędy i możliwości rozwiązania do bootloaderów tak samo jak wielu naszych kolegów z forum.

 

Proszę wybaczyć ale z takich odpowiedzi wynika tylko tyle, że zależy wam na szybkiej kasie, odpalacie system byle go odpalić nie zważając na samodzielną instalację jak na prawdziwym Macu. Nie są to kompy zrobione jak najbliżej oryginału. Jest to cieniutki klon.

 

Aha na dodatek - BootCamp, nie obsługuje go chameleon. Zgoda na PC go nie musi być ale Clover sobei daje rade - jak na prawdziwym Macu ! Nie wybieracie optymalnych rozwiązań tylko te, które są oklepane i na gotowo przygotowane w necie. jak pojawią się problemy to najpierw będziecie czekać w sieci na rozwiązania.

 

Skoro nie chcesz udzielić odpowiedzi tutaj na forum to jak to ma o Tobie świadczyć ? Będziesz czekał na jakąś prowokację aż ktoś się poda za klienta i dopiero przekaże tutaj informacje.

 

Tak jak odpisałem w drugim poście tego tematu - NIE, DZIĘKUJĘ ZA MACSTORM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest największa szopka o jakiej kiedykolwiek czytałem. A po co user prawdziwego Maca chciałby instalować system na czysto ?! Z twoich wypowiedzi ewidentnie widać, że user po prostu nie ma takiej możliwości koniec kropka. Przychodzi nowy system np. nadchodzący Mavericks, klient chce go zainstalować jak na Macu i co ?! I nic jak widać.

 

Fakt że jest to szopka bo ja już nic z tego nie kumam ) Aktualnie Mavericka testuje Apple i ma problemy ,

testuje też go sporo zaawansowanych użytkowników Hackintosha z mniejszym lub większym powodzeniem

i też są różne problemy. Natomiast według Ciebie użytkownik który nie ma pojęcia o instalacji systemu

ma go sobie postawić sam od tak sobie i ma działać ? Apple jeszcze nie ma finalnej wersji Mavericka a

już mam go instalować w Macstormie ?

Naprawde myślisz że każdy user Maca ma przyjemność w ciągłym instalowaniu/przeinstalowywaniu systemu ?

Tu sie mylisz bo 95% użytkowników traktuje komputer jak rzecz codziennego użytku - po prostu ma działać.

Mam stare kompy z systemami (Linux, Windows) które spokojnie chodzą już 8 czy 5 lat bez żadnej ingerencji.

Czy uważasz że Mac OS X jest tak złym systemem że wymaga ciągłych poprawek, reinstalacji , nakładek itp, itd?

 

Aha na dodatek - BootCamp, nie obsługuje go chameleon. Zgoda na PC go nie musi być ale Clover sobei daje rade - jak na prawdziwym Macu !

 

No i wymyśliłeś nowy problem czyli jak postawić Windowsa na PeCecie gratuluje )

 

Są ludzie którzy swojego "Hacka" składają , instalują całymi miesiącami. Zwykle godzą

się na różne kompromisy typu brak audio , USB 3 czy sleep itp, itd i się cieszą z tego co mają.

Ja natomiast nie moge sobie pozwolić na taki komfort bo wszystko musi działać od razu i co ważne

dobrze działać - czyli bez kompromisów.

 

Jak zniechęcić potencjalnego użytkownika od zakupu Hackintosha ? Po prostu wysłać go na forum o budowie

Hacków :-) Jak zobaczy bezmiar problemów to w trymiga ucieknie z powrotem na Winde.

Czy poszlibyście do eleganckiej restauracji na obiad jeśli wiązałoby się to z wizytą w rzeźni, gdzie można

by zobaczyć jak obrabia się mięsko zanim wyląduje na naszym talerzu ? No tak ale bez rzeźni nie ma

papu każdy zrozumie tylko po co sobie psuć obiad ?

 

Dlatego nie uważam za stosowne opowiadać od strony "kuchni" w jaki sposób powstaje komputer bo to

do niczego nie prowadzi. Komp ma cieszyć, dostarczać rozrywki czy być narzędziem do pracy a nie

kolejnym gadżetem którego obsługa staje się celem samym w sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie Mavericka testuje Apple i ma problemy ,

testuje też go sporo zaawansowanych użytkowników Hackintosha z mniejszym lub większym powodzeniem

i też są różne problemy. Natomiast według Ciebie użytkownik który nie ma pojęcia o instalacji systemu

ma go sobie postawić sam od tak sobie i ma działać ?

OCZYWIŚCIE TO JEST SEDNO ! User, który nie ma pojęcia o hacku dostając taką maszynę powinien mieć możliwość postawienia systemu z Retaila od zera bez dodatkowych narzędzi - wierz mi da się. Co do mavericksa apple ma problemy, userzy maja problemy... wtf ? Ja nie mówię tu o tym abyś sprzedawał już kompy z mavem bo jak ? Ale powinny być już przygotowane pod ten system i juz testowane pod tym kątem bo wersje deweloperskie są. Większość kompów nie ma problemów dzisiaj z Mac OS X, chyba, że jest to totalna egzotyka.

 

No i wymyśliłeś nowy problem czyli jak postawić Windowsa na PeCecie gratuluje )

Moje gratulacje, czytaj całe zdanie.

 

Są ludzie którzy swojego "Hacka" składają , instalują całymi miesiącami. Zwykle godzą

się na różne kompromisy typu brak audio , USB 3 czy sleep itp, itd i się cieszą z tego co mają.

Bo albo nie potrafią (przecież nie muszą), mają niekompatybilny sprzęt albo za mało wytrwałości. Co do USB - na dzisiaj już nie ma kontrolera, który by nie działał, trzeba tylko wiedzieć jaki soft dobrać. Sleep - to samo, jak masz sprzęt kompatybilny i masz odpalony Power Managament to brak sleepu nie wchodzi w grę. Brak audio - to samo, egzotyczne kontrolery, ~95% jest do odpalenia.

 

Jak zniechęcić potencjalnego użytkownika od zakupu Hackintosha ? Po prostu wysłać go na forum o budowie

Hacków

Albo wysłać go do MacStorm.

 

Piszesz cały czas w kółko to samo nie podając żadnych konkretów - klient może mieć dokładnie takie same pytania, co mu powiesz ? Zamiast bronić swojego produktu udowadniając, że się mylimy cały czas utwierdzasz nas w przekonaniu, że nasze założenia są prawidłowe.

 

 

EDIT: aha pisałem juz o platformie LGA2011, tak wspaniale opowiadasz, że wszystko działa. Szkoda, że nie informujesz klientów, że ta platforma nie działa jak powinna - brak power managamentu (na dzień dzisiejszy), brak sleepu (no chyba, że PROFESJONALNIE rozwiązaliście problem za pomocą sleepenaber'a, przecież to takie natywne rozwiązanie...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz cały czas w kółko to samo nie podając żadnych konkretów - klient może mieć dokładnie takie same pytania, co mu powiesz ?

 

Czy Apple opowiada kto produkuje jego płyty ? Albo jak zrobił to czy tamto ? Nie, bo to nie są informacje

dla klienta. Nawet załózmy że podam specyfikacje sprzętu i sposób konfigu. Okaże się że Pan XXX ma

inną płyte i i inną koncepcje instalacji i według niego jest to zły konfig. A z kolei u Pana YYY ten sprzęt działa

i uważa go za super wypas. Czyli dwie sprzeczne informacje i rezultat taki że dowiedzieliśmy się że oba

konfigi mogą być albo do bani albo bardzo dobre. Może więc lepiej rzucić monetą ; reszka czy orzeł ?

 

User, który nie ma pojęcia o hacku dostając taką maszynę powinien mieć możliwość postawienia systemu z Retaila od zera bez dodatkowych narzędzi - wierz mi da się.

Sprzeczność sama w sobie jak można stawiać system od zera z Retaila jak Hackintosh nie jest oryginalną

makówką. Tego nawet Apple by nie wymyślił.

 

aha pisałem juz o platformie LGA2011, tak wspaniale opowiadasz, że wszystko działa. Szkoda, że nie informujesz klientów, że ta platforma nie działa jak powinna - brak power managamentu (na dzień dzisiejszy), brak sleepu (no chyba, że PROFESJONALNIE rozwiązaliście problem za pomocą sleepenaber'a, przecież to takie natywne rozwiązanie...)

 

Jak pamiętam to akurat sleep działa u mnie na LGA 2011 bez jakiś sleepenaberów...Wiadomo że LGA2011

nie jest natywnie obsługiwany przez ML - Apple nigdy takich procesorów nie stosował. Dlatego też

konfigi na tym sockecie stanowią spore wyzwanie. A poniewaz nie sprzedaje niczego w ciemno to moge

powiedzieć że taki komp działa bardzo stabilnie i ma naprawde duże osiągi .

Z racji ceny bardzo wątpie żeby klienta który decyduje się na taki sprzęt interesowały takie bajery jak

power management czy inne gadżety. Taki sprzęt kupuje się do czasochłonnych renderingów a nie po to

żeby zaoszczędzić 50 złotych w skali roku na elektryce ) To jest wersja dla profesjonalistów

. Jak kupujesz Porsche to naprawde nieistotne jest jak duży ma bagażnik albo czy jest ekonomiczne.

Za podobnego Maca Pro ludzie płaca dwa razy więcej pomimo że to już leciwa technologia jest - więc w czym problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Apple opowiada kto produkuje jego płyty ?

Oczywiście, że tak. Designed by Apple in California Assembled in China.

 

Nawet załózmy że podam specyfikacje sprzętu i sposób konfigu. Okaże się że Pan XXX ma

inną płyte i i inną koncepcje instalacji i według niego jest to zły konfig. A z kolei u Pana YYY ten sprzęt działa

i uważa go za super wypas. Czyli dwie sprzeczne informacje i rezultat taki że dowiedzieliśmy się że oba

konfigi mogą być albo do bani albo bardzo dobre. Może więc lepiej rzucić monetą ; reszka czy orzeł ?

Są konfigi lepsze i gorsze. Nie masz zamiaru podać modelu sprzętu abyśmy czasem nie znaleźli dziury w całym.

 

Sprzeczność sama w sobie jak można stawiać system od zera z Retaila jak Hackintosh nie jest oryginalną

makówką. Tego nawet Apple by nie wymyślił.

A widzisz, nie rozumiesz założenia solidnego hacka. Jednorazowa konfiguracja, nie trzymasz tego na dysku systemowym i tyle. Odpalasz instalacje na czyściocha - da się. Nie mówię o "suchym" konfigu. Nie będę Cię uczył budowania hacków...

 

Jak pamiętam to akurat sleep działa u mnie na LGA 2011 bez jakiś sleepenaberów...

Bzdura.

 

Z racji ceny bardzo wątpie żeby klienta który decyduje się na taki sprzęt interesowały takie bajery jak

power management czy inne gadżety. Taki sprzęt kupuje się do czasochłonnych renderingów a nie po to

żeby zaoszczędzić 50 złotych w skali roku na elektryce

Co za bzdura, jakbym płacił coraz większą kasę to chciałbym żeby działało wszystko co powinno działać, nie chciałbym protezy. Co ma piernik do wiatraka, to, że życzę sobie coś do masakrycznej pracy ma oznaczać, że ficzery mają nie działać ?

Klienta nie interesuje power managament ? Ciebie chyba też - power managament to także stany turbo procesora !

 

Za podobnego Maca Pro ludzie płaca dwa razy więcej pomimo że to już leciwa technologia jest - więc w czym problem?

W tym problem, że jak dla mnie sprzedajesz kiepski produkt. Klient potem obudzi się z ręką w nocniku bo pewne kwestie zostały przemilczane.

 

OK to teraz suma summarum bo dalsza dyskusja nie ma większego sensu. Po prostu uważa Pan, że nie wszystko musi działać aby brać za to kase, nie wszystko musi wyglądać jak na Macu i to, że user nie ma możliwości zainstalowania dowolnej wersji systemu od zera na czyto to też jest OK. To za co tutaj kasa, za przeczytanie forum Tonego, wzięcie z tamtąd konfigu i zaznaczenie w multibeast tego co kazali na forum a potem sprzedanie tego ? Tyle to każdy potrafi zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi człowiek na forum po X czasu, a tu takie rzeczy...

 

. Nawet załózmy że podam specyfikacje sprzętu i sposób konfigu. Okaże się że Pan XXX ma

inną płyte i i inną koncepcje instalacji i według niego jest to zły konfig.

Czyli na bank Gigabyte, co w połączeniu z narzędziami Tony'ego stanowi doskonałą mieszankę - dla sprzedawczy, oczywiście. Nakład pracy bliski zera, nawet DSDT do wielu modeli na forum Tony'ego można znaleźć gotowe. Klient też będzie zadowolony... do najbliższej aktualizacji.

 

Sprzeczność sama w sobie jak można stawiać system od zera z Retaila jak Hackintosh nie jest oryginalną

makówką. Tego nawet Apple by nie wymyślił.

No popatrz, a koledzy z tego forum wymyślili i nigdy przez myśl by im nie przeszło zostawić kogoś bez możliwości ponownej, samodzielnej instalacji.

 

Z racji ceny bardzo wątpie żeby klienta który decyduje się na taki sprzęt interesowały takie bajery jak

power management czy inne gadżety.

Coś takiego to może napisać osoba, która dopiero zaczyna przygodę z tematem, ale nie ktoś, kto komercyjnie zajmuje się składaniem hacków!

Żarty sobie stroisz? Hack bez zarządzania energią działa tragicznie, pomimo że procesor pracuje na pełnych obrotach. O wpływie na żywotność sprzętu nawet nie wspominając...

 

To jest wersja dla profesjonalistów

Profesjonaliści domagają się profesjonalizmu. Używanie cudzych, wątpliwej jakości narzędzi i wciskanie kotów w worku to nie jest profesjonalizm.

 

Miały być gruszki na wierzbie, a jest to, co zwykle w przypadku masowej sprzedaży hacków. Odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.