SuperAnia Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Witam serdecznie! Niedługo zakładam jednoosobową działalność fotograficzną. Mój Macbook Pro 13 może nie udźwignąć masowej obróbki RAWów, więc inwestuję w stacjonarnego PC. Chciałabym jednak zainstalować na nim Mac OS. Poniżej wklejam konfigurację, bardzo proszę Was o sprawdzenie czy da radę na tym zainstalować hackintosha: dysk: Seagate 2 TB Barracuda (64MB, SATA/600) grafika: GeForce GTX 650 Gainward 1GB DVI&mHDM&VGA (PCI-E) z NVIDIA GeForce Experience zasilacz: OCZ Modxstream Pro 600W Modular płyta: Gigabyte Z87-HD3 procesor: Intel Core i5 4670 3,40 GHz BOX pamięć: G.SKILL DDR3 2x4GB 1600MHz CL9 RipjawsX CHYBA, ŻE wystarczyłoby dorzucić 4 GB ramu do mojego maka pro 13 late 2010 (2.4 intel core duo, nvidia geforce 320M 256 mb, 4 GB ram) - czy jest tu fotograf mogący doradzić w tej kwestii? Kolejne pytanie odnośnie zakupu systemu: czy wystarczy ten: http://store.apple.com/pl/product/D6377ZM/A/os-x-mountain-lion i w razie kontroli pokazuję pudełko, papiery i wszyscy są zadowoleni? Czy może jakieś inne rozwiązanie? Wszelkie porady mile widziane Pozdrawiam, Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek_bogdan Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Photoshop (w zasadzie każdy program do obróbki grafiki) je dużo ramu i z pewnością ram ogranicza cię najbardziej. 4GB to absolutne minimum, ale do prostej obróbki niewielkich dokumentów. Z pewnością jest to za mało do obróbki rawów w wysokiej rozdzielczości, a jak zaczniemy się bawić dodatkowo w warstwy... z resztą sam wiesz, nie muszę tłumaczyć Nawet 8GB to mało. Prawda jest taka, że przy dużych plikach Photoshop zje tyle ramu ile będzie dostępne, ale sądzę, że 16GB pozwoli na komfortową pracę. Myślę, że oprócz dodatkowego ramu warto użyć dysku SSD jako scratch. Procesor natomiast ma tutaj drugorzędne znaczenie. Nie wiem czym dokładnie się zajmujesz, ale jeśli nie używasz efektów, których "nałożenie" wymaga dużej mocy obliczeniowej (np. łączenie panoram) to z wymiany procesora odniesiesz najmniej korzyści. Nie twierdzę oczywiście, że procesor nie ma wpływu na wydajność, bo byłoby to bzdurą, chcę tylko podkreślić jakie komponenty mają największy wpływ na twój komfort pracy i odczuwalną prędkość działania komputera. Syntetyczne benchmarki tego nie pokażą. Odnośnie samego zestawienia: nie napisałeś najważniejszego, tzn płyty głównej. Poszukaj na forum wątków na temat platformy Haswell. Kilka płyt już zostało przetestowany przez użytkowników forum. Bierz to co zostało już sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314TeR Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Zestaw mocno nietrafiony... Jeśli chcesz coś na Z87 to najlepsza z najtańszych płyt, to ASUS Gryphon Z87, dyski Seagate omijaj jak najdalej, chyba że chcesz się użerać z padami ich i późniejszą reklamacją. VGA też są lepsze, jak masz płytę ASUS'a to generalnie polecam też VGA ASUS'a a szczególnie modele z chłodzeniem pasywnym albo DCU. Weź sobie też uwagi wujek_bogdan, paradoksalnie dołożenie więcej RAM i wymiana na dysku na SSD, może zapewnić Ci wystarczający komfort pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokie Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Wbudowana w procesor grafika nie pociągnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinsa Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Wbudowana w procesor grafika nie pociągnie? pociągnie, przy obróbce fot grafika nie ma większego znaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek_bogdan Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Wbudowana w procesor grafika nie pociągnie? pociągnie, przy obróbce fot grafika nie ma większego znaczenia Nie mogę się do końca z tym zgodzić. Photoshop używa sprzętowej akceleracji GPU w dodatku OSX używa GPU do wyświetlania interfejsu. Nie twierdzę, że integra nie da rady, ale nie zakładałbym tego z góry. Dobrze by było takie informacje potwierdzić. Na własnej skórze przekonałem się, że GeForce 8500GT nie dawał rady w OSX. Niby nic szczególnego grafika nie robi, wyświetlanie okienek wydaje się dosyć prostą operacją, z którą powinna poradzić sobie nawet poczciwa Riva TNT2... a jednak interfejs zamulał. Nie wiem na ile była to wina grafiki, na ile optymalizacji, a na ile jakości sterowników. Warto jednak sprawdzić sprzęt na zintegrowanej grafice. Dodatkową grafię można przecież w każdym momencie dołożyć. Nie ma sensu od razu pakować się w koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuperAnia Opublikowano 15 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 powyższą konfigurację znalazłam w necie jako sprzęt fotografa, który obrabia na tym komputerze RAWy z D800, a jeden taki plik zajmuje 55-75MB. Twierdził, że dobrze mu się na tym pracuje. Ale nad dorzuceniem ramu faktycznie pomyślę. Póki co jeżeli chodzi o aparat, to waham się między D800 a D610. Ten ostatni daje mniejsze pliki, przez co nie powinien tak zamulać przy obróbce. Mam budżet do 2700, nie chciałabym jeszcze bardziej wchodzić w koszty... No i nie znam się na tym za bardzo, może w takim razie ktoś mógłby podpowiedzieć mi bardziej optymalną konfigurację w tej kwocie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Estrax Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 CPU: i5 4670k lub od razu i7 4770k - jeśli można trochę przekroczyć budżet, bo na bank nie będzie Ci się chciało później wymieniać procesora... MOBO: Asus Gryphon Z87 RAM: Corsair Vengeance 2x4 GB DDR3 1600 MHz CL9 X.M.P GPU: Gigabyte GTX650 1 GB DDR5 HDD: WD Black 1 TB 7200 RPM + zasilacz i obudowa. Następnie: - dysk SSD, np. Samsung 840 Pro 128 GB - rozszerzenie RAMu do 16 GB - jakieś sensowne chłodzenie, może np. Prolimatech Megahalems Rev. C + Noctua NF-F12-PWM? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokie Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 CPU: i5 4670k lub od razu i7 4770k Proponuję bez K. Nie wszyscy muszą kręcić, a parę stówek w kieszeni. Choćby na myszkę od Apple lub Asusa. Co do dysku to lepszym rozwiazaniem jest Seagate Baracuda 2T ST2000DM001. Bije na głowę WD Black w transferach odczytu, zapisu czy też kopiowania. No i stosunek ceny do wydajności/jakości ma najlepszy. Testy przeprowadzone : http://pclab.pl/art51420-20.html potwierdzają się w realu. ST2000DM001 jest szybszy niż zestaw raid0 na 2xST3250410AS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Estrax Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Parę stówek? Różnica cenowa między i7 4770 a 4770k to stówka. Przy i5 to jakieś 50 pln. IMO szkoda wydać mniej nawet tą stówkę, a później marudzić, że się z procesora nie da wycisnąć dodatkowej mocy, która w danym momencie jest potrzebna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek_bogdan Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Różnica między proponowanym i7 4770K a i5 4670K to prawie 400zł. Tak jak pisałem wyżej procesor przy obróbce grafiki o jakiej pisze SuperAnia nie ma aż tak dużego znaczenia, żeby było warto dopłacać tę kwotę. Poza tym już i5 jest wystarczająco mocnym procesorem. Uważam, że rozsądniej będzie dołożyć do 16GB ramu i/lub dysku SSD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Estrax Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Co do dysku to lepszym rozwiazaniem jest Seagate Baracuda 2T ST2000DM001. Bije na głowę WD Black w transferach odczytu, zapisu czy też kopiowania. No i stosunek ceny do wydajności/jakości ma najlepszy. Testy przeprowadzone : http://pclab.pl/art51420-20.html potwierdzają się w realu. ST2000DM001 jest szybszy niż zestaw raid0 na 2xST3250410AS. Porównujesz typowe tabelki, ale nie zwracasz uwagi na takie kwestie jak np. awaryjność - dyski od Seagate padają jak muchy, a nikt nie chce spędzić "połowy" życia na reklamacjach No i temperatury pod obciążeniem do najniższych nie należą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokie Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 dyski od Seagate padają jak muchy Typowa mantra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Estrax Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Mantra? Raczej rzeczywistość. Jeżeli na jakieś 30 dysków od tego producenta żaden nie wytrzymał dłużej niż 3-4 miesiące to chyba dobrze nie jest - chyba, że jestem jakimś mega indywiduum, że tylko mnie się psują dyski od Seagate, a z WD nie ma w zasadzie żadnych problemów. To, że trafisz na ciut lepszy egzemplarz, który się jakoś trzyma... to o niczym nie świadczy - ba, jest to wyjątek potwierdzający regułę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinsa Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 dyski od Seagate padają jak muchy Typowa mantra. Pewnie statystycznie Wd i Seagate wypadają podobnie, jednak jedyne dyski które mi padły w ciągu ostatnich 15 lat to tylko i wyłącznie Seagate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokie Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 jedyne dyski które mi padły w ciągu ostatnich 15 lat to tylko i wyłącznie Seagate Jak masz wyłącznie seagate to co innego ma paść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oswaldini Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 wokie, marcinsa miał na myśli, że przez ten okres miał różne dyski a padały tylko seagate. Potwierdzam, Seagate to najgorsza padlina, potrafią przyjść padnięte prosto z fabryki, skrócona gwarancja itp. Awaryjność na masakrycznym poziomie. Po co Ci najszybszy dysk jak zaraz padnie, nie lepiej wolniejszy z 2-3 letnią gwarancją ? Ja podziękuję, Wole WD Red i Black. Bardzo żałuję, że Seagate wykupił Samsunga bo to były rewelacyjne dyski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wokie Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 To chyba ja mam szczęście . Zrobiłem rachunek sumienia. Od 1997r. od 540MB miałem kilkanaście dysków seagate, parę WD, Maxtor, Toschiba. W tym okresie w jednym seagate 400GB- nie Barracuda, zatarły się łożyska. Odzyskiwałem na raty wkładając dysk do zamrażalnika potem szybko do kompa-tak kilka razy Temat idzie nie w tym kierunku. Co nie potrzebne to do kosza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
314TeR Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Czort wie, jak jest z awaryjnością dzisiejszych, wszak część modeli Seagate'a to przebrandowane samsungi... Szkopuł w tym, że Seagate tak mi podpadł z Barracudami 7200.11 i 7200.12, że od tamtej pory nie tykam dysków Seagate kijem. Owszem wszystkie dyski padają, WD, Samsung, itd, ale awaryjność 7200.11 i 7200.12 przeszła moje ludzkie pojęcie... na przestrzeni 3 lat sprzedałem tego trochę, potem musiałem serwisować. Z dwa lata temu podliczyłem że było 67% reklamacji... 2/3 WSZYSTKICH dysków padło w okresie gwarancyjnym 3 lat... WTF i to nie był koniec, później po gwarancji były następne. Wykluczam kwestię partii, bo modele różne, firmware różny, okres sprzedaży ~3lata... jedna cecha wspólna Seagate 7200.11/7200.12... W tym samym okresie z wszystkich samsungów padła mi jedna F4EG i niedawno inny 1TB F1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xGamerOC Opublikowano 16 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Seagate nie polecam temu co ma przemiał(torrent, localhost), nie dość że jak grzechotnik to chodzi, to 1wszy pół roku, drugi po3miechach a 3razem zresztą zestawu padł... Apłyta tylko asusa jak wyżej, można ją odratować za pomocą pendrive a nie jak mojego foxconna z jedną kością i bez możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WokieZeppelin Opublikowano 16 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Jeśli chodzi o dysk Seagate, kupiłem 1TB wersję jakiś czas temu i póki co nic złego się nie dzieje. Dysk działa cicho i nic nie trzeszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macMini Opublikowano 16 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Z kwestii zakupu komputera na firmę, jest jeszcze kluczowa amortyzacja. Jak kupisz samą puszkę to odliczysz tylko Vat. W pierwszym roku działalności możesz także dokonać amortyzacji jednorazowej aby to zrobić to musisz amortyzować sprzęt kompletny czyli puszka + klawiatura + monitor, wtedy oprócz odliczenia podatku Vat, możesz także odliczyć kwotę zakupu netto od podatku dochodowego - czyli niejako w porównaniu do kupującego prywatnego kupujesz za 66% ceny, a jak masz monitor i klawiaturę i kupujesz same podzespoły to kupujesz za 81%ceny. Czy jak wpadnie kontrola, a ty pokażesz dowód zakupu licencji z Appstore i się odczepią to są podzielone opinie. Jak nie chcesz mieć na 100% problemów, to kup najtańszego maca mini (i5) można go kupić na fakturę za 2400zł i rozszerz pamięć do 8GB/ew 16GB (oczywiście poza Appstore - nie traci się gwarancji). Jak bym miał brać Hackintosha to poleciłbym Gryphona + i5 4440 + 2x4GB DDR3 + Dysk SSD V300 - wyjdzie cię jakieś 2000zł brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamiPL Opublikowano 16 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 wokie, marcinsaPotwierdzam, Seagate to najgorsza padlina, potrafią przyjść padnięte prosto z fabryki, skrócona gwarancja itp. Awaryjność na masakrycznym poziomie.( i ja potwierdzam.. mi samemu padły 3 dyski seagate.. jeden ze zdjęciami i dwa z backupami.. w podobnym czasie, prawie że dzień po dniu.. 6TB danych.. z czego 3TB moich projektów i 2TB sesji zdjęciowych mojej dziewczyny... nigdy więcej tego syfu.. choćbym nie wiem jak były szybkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKjanek32 Opublikowano 16 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2013 Czy jak wpadnie kontrola, a ty pokażesz dowód zakupu licencji z Appstore i się odczepią to są podzielone opinie. Wystarczy kupić retaila 10.6.3 (69 zł), jest to pełna wersja, a nie update. Później już można do woli aktualizować przez App Store (najnowszy Mavericks jest za darmo) i nie będą mieli się do czego przyczepić. W Polsce (i zresztą w całej Unii) przyczepić mogłoby się tylko osobiście Apple, ale oni mają przecież dużo więcej rzeczy na głowie niż hackintoshe w jakiejś firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.