music Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Zacytuję wypowiedź shadowmajk użytkownika Naszego forum : mam ciekawy plan, aby napisać Appsa który wyciągnie z biosu informacje o płycie głównej+ DSDT, zdekompiluje je, zmodyfikuje wedle wytycznych dla danej płyty i na koncu skompiluje, umieści w prawidłowym miejscu... To by wyeliminowalo koniecznosc uzywania duzej ilosci kextow i by bardzo ulatwilo newbie stawianie retail na swoich PC. Ktos chętny do projektu? //nie wiem czy ten temat w dobrym miejscu umieściłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amiga Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Wszystko da się zrobić, tylko ten czas nieszczęsny... Ale może ktoś ma go więcej i spróbuje. Wydaje mi się, że coś w tym stylu może powstać i to niebawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadowmajk Opublikowano 4 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 No u mnie też słabo z czasem, ale jeśli nie ruszymy choćby z rozpisaniem koncepcji to pomysl upadnie. Proponuje aby program/skrypt odpalał się przed właściwą instalacją systemu... bądź jeszcze przed jej wybootowaniem. Na początku skrypt w terminalu... Odnajduje ukrytą partycję EFI, formatuje ją i przygotowuje do użytku. Wgrywając bootloader oraz nadając partycji status aktywnej. Teraz maly programik który odczyta model płyty głównej i zmodyfikuje DSDT. Wyciągnięcie z hardcoded DSDT oraz dekompilacja, modyfikacja na podstawie wytycznych... Kompilacja, i kopiowanie na /Volumes/EFI/Extra/ Po auto modyfikowaniu DSDT, program by mógł od razu wedle różnych zestawień wybierać SMbios.plist i wgrywać go w to samo miejsce co .aml... Oraz z listy dostępnych kextów wgrywać te niezbędne do działania sprzętu o danej konfiguracji. Problem się zaczyna przy karcie graficznej. Jak ją zindentyfikować, i w sumie by się przydał generator kodu który na podstawie Adresu, modelu, ilości pamięci by tworzył kod i podawał go modyfikatorowi DSDT. Myślę że w niektórych przypadkach Emulowane EFI nie będzie tak korzystne jak uzywanie UEFI... więc przed całą procedurą odpalania procesu przystosowywania komputera do działania z OS X, by można było wstawić kolejny skaner który na podstawie informacji z badania sprzętu by wiedział co będzie korzystniejsze i odpalał proces instalacji np UEFI czy tez PCEFI. To tak na początek skrobnąłem, piszcie jak to widzicie... pomysł uważam za bardzo ciekawy i by mógł na dużą skale pomoc w rozpowszechnianiu zjawiska zwanego Hackintosh. Myśle że najlepsza opcja by bylo stworzenie aplikacji pod linuxa i korzystanie z jakiejs wersji Live. ktora jako zadanie by miala zaladowac sie i wykonac wszelkie niezbedne czynnosci do poprawnego funkcjonowania oraz instalacji OS X. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arisen Opublikowano 4 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Koncepcja jest bardzo dobra, z tym że ja jeszcze muszę się mocno zagłębić w temat żeby cokolwiek Wam pomóc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shadowmajk Opublikowano 4 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Zakładam że linux w wersji live będzie najbardziej korzystną opcja. Musimy stworzyć własne distro, tyle co się interesowałem to problem może się pojawić przy walce z partycją EFI pod linuxem, jak wiemy EmulatoryEFI śmigają na HFS jedynie. Druga sprawa, linux by musiał od razu utworzyć domyślny schemat partycji wraz z HFS dla Systemu... Gdyż system zwyczajnie podczas formatowania tworzy nowy schemat+ czysta, nieaktywna partycja EFI która by nadpisała wcześniej utworzoną. "LFS" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.