Skocz do zawartości

niespodziewany KP


janbu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od ponad roku mam zainstalowany Mountain Lion obok Snow Leoparda pod Chameleonem. Dzisiaj niespodziewanie Mountain Lion zaczął wyłączać komputer podczas bootowania. Problemu tego nie ma Snow Leopardzie. Gdy odpalam ML w trybie verbose system wyłącza się zanim zdążę cokolwiek przeczytać. Próbowałem od nowa wgrać FakeSMC, ale nie przyniosło to skutku.

 

Jak system może po prostu przestać się uruchamiać po takim czasie normalnego działania? Gdzie szukać przyczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsypany system plików, błędy, padnięty hdd, uprawnienia, konieczność przebudowy cache... zgadywać można długo, musisz po kolei eliminować rzeczy oczywiste. Jak działało a przestało, to raczej nie problem z haMaciem czy sposobem instalacji a ze sprzętem/systemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsypany system plików, błędy, padnięty hdd, uprawnienia, konieczność przebudowy cache... zgadywać można długo, musisz po kolei eliminować rzeczy oczywiste. Jak działało a przestało, to raczej nie problem z haMaciem czy sposobem instalacji a ze sprzętem/systemem.

Ok, więc po kolei:

  • hdd jest ok bo Snow bez problemu uruchamia się na drugiej partycji.
  • przy ponownym kopiowaniu fakeSMC do Extra od razu uruchomiłem KextWizarda -> Naprawa uprawnień i przebudowa mkextów w Extra i System/Library/Extensions. Zdaje się, że to powinno załatwić także przebudowę cache. Robiłem to na Snowie - zaznaczyłem tylko partycję na której jest zainstalowany ML.
  • pliki z partycji ML są dostępne na SL.

Wydaje mi się, że to wyczerpuje pulę rzeczy oczywistych. Czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Wygląda na to, że w tym leży problem. Sprawa jest niestety coraz bardziej poważna, bo przez pewien czas w SL klawiatura i mysz przestały reagować (można było ruszać kursorem, ale kliknięcie nie dawało efektu). Czy możliwe żeby z partycji Windowsa przeszedł jakiś wirus i zamieszał w systemie plików? Podczas safeboota wyświetla się komunikat: 'invalid volume file count' oraz 'invalid volume directory count'. Następnie jest 'repairing volume finished'. Przy boocie ML jest to samo, z tym że komp się wyłącza. Jak inaczej można naprawić system plików?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystanie z tej witryny, wymaga zakceptowanie naszych warunków Warunki użytkowania.